Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń przegrała z Lechią. To był ostatni sparing na obozie we Wronkach

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
Soufian Benyamina (nr 11) wyskakuje do piłki i za chwilę wpakuje ją głową do siatki Lechii. Gdańszczanie podnieśli się po tym golu i zdołali ograć Portowców 2:1.
Soufian Benyamina (nr 11) wyskakuje do piłki i za chwilę wpakuje ją głową do siatki Lechii. Gdańszczanie podnieśli się po tym golu i zdołali ograć Portowców 2:1. Wiola Ufland
Pogoń Szczecin zagrała ze swoim ekstraklasowym rywalem, Lechią Gdańsk. Mecz kontrolny odbył się we Wronkach i to była ostatnia gra Portowców przed powrotem do Szczecina. Szczecinianie przegrali 1:2.

Zespół trenera Kosty Runjaicia wyszedł na mecz z Lechią w dość silnym ustawieniu. Nie było na boisku młodzieży, za to kibice mogli zobaczyć w akcji trzech nowych graczy: Radosława Majewskiego, Zvonimira Kozulja i Soufiana Benyamina. W środku pola rządzić miał tercet: Majewski - Benyamina i Kamil Drygas. Ten ostatni był chyba najbardziej widoczny. Często grał bardzo głęboko, z zabezpieczeniem linii obrony, ale swobodnie przemieszczał się także w kierunku ofensywy. Wówczas inny środkowy pomocnik zajmował jego miejsce.

Skrzydła to było miejsce dla Spasa Delewa i Adama Frączczaka. Bułgar był aktywny, ale brakowało mu większej liczy kontaktów z piłką w polu karnym.

Gol dla Pogoni padł w 36. minucie. Świetną centrę Ricardo Nunesa z rzutu rożnego na gola zamienił Benyamina. Widać, że Niemiec dobrze się czuje w pojedynkach główkowych. Portowcy nie dowieźli prowadzenia do końca pierwszej połowy. Łukasz Budziłek nie miał nic do powiedzenia przy wspaniałym strzale z rzutu wolnego Filipa Mladenovicia.

10 zmian na raz

Tym razem trener Runjaić nie zmienił całej jedenastki w przerwie. Dokonał tylko zmiany w bramce. Może to oznaczać, że za dwa tygodnie skład zbliżony do tego z Lechią może rozpocząć ligową konfrontację z Miedzią Legnica (20 lipca, godz. 18) i trzeba go już zgrywać jak najszybciej.

W 56. minucie Kozulj trafił z dystansu w poprzeczkę, gdyby trafił przebiłby urodą gola Mladenovicia. W 64. minucie Mladenović dograł idealnie do Jarosława Kubickiego i Pogoń przegrywała. Tuż po tym golu trener Runjaić zmienił 10 zawodników i na placu w sporej liczbie zameldowała się szczecińska młodzież. Nie zdołała jednak chociażby zremisować z Lechią.

Pogoń na to lato zaplanowane ma jeszcze dwa sparingi, tym razem z rywalam z Niemiec. Najpierw ma być to zespół z 2. Bundesligi, później ekipa FC Magdeburg.

Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 1:2 (1:1)
Bramki: Benyamina (36) - Mladenović (44), Kubicki (64).
Pogoń: Budziłek (46 Bursztyn) - Niepsuj (65 Malec), Rudol (65 Rapa), Dvali (65 Walukiewicz), Nunes (65 Matynia) - Delew (65 Błanik), Drygas (65 Hołota), Majewski (65 Wawrzynowicz), Kozulj (65 Kowalczyk), Frączczak (65 Listkowski) - Benyamina (65 Benedyczak).
Lechia: Alomerović - Stolarski (77 Nunes), Nalepa (77 Mikołajewski), Augustyn (77 Chrzanowski), Mladenović (77 Lewandowski) - Macierzyński (64 Schikowski), Borysiuk (21 Łukasik), Kubicki (77 Fila), Sopoćko (77 Lipski), Haraslín (77 Vikri) - F. Paixão (77 Arak).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński