**Polecamy! Burzliwa dyskusja naszych Internautów:
PO ocenia Krzystka. Krzystek ocenia sam siebie. My też oceńmy**
- Większość rzeczy z mojego planu wyborczego zostało zrobionych - chwalił się dzisiaj przed magistratem Piotr Krzystek.
I wyliczał: uzbrojenie terenów pod ważne inwestycje w Szczecinie, uchwalenie planów zagospodarowania przestrzennego, budowę centrów sportowych, ściągnięcie zagranicznych inwestorów, budowę olimpijskiego basenu, reformę szkół, zacieśnienie współpracy z Niemcami, rozbudzenie Śródodrza, prowadzenie inwestycji budowy hali sportowej. W latach 2010 - 2016 spółki należące do miasta wybudowały 1 328 mieszkań.
- Oczywiście nie wszystko udało się zrealizować - przyznał. - Chcemy zrobić stadion, dalej tworzyć plany zagospodarowania przestrzennego, uzbrajać tereny pod zabudowę.
Podziękował radnym Platformy, którzy poparli 1200 dwieście uchwał.
- Niestety, tak dobrze nie układała się współpraca z władzami powiatowymi PO - mówił Krzystek. - Szczególnie z jej przewodniczącym, Sławomirem Nitrasem.
W sobotę władze regionalne partii zdecydują w Płotach, czy Krzystek dostanie rekomendację PO na kolejną kadencję. Jego kontrkandydatem jest poseł Arkadiusz Litwiński. To właśnie on stał na czele zespołu, który oceniał kadencję Krzystka (prezydent też jest w tym zespole).
Ale Krzystek nie czekał na ostateczny raport zespołu. Dokument ma być podobno gotowy dzisiaj i przekazany przewodniczącemu partii w regionie.
Dzisiaj Krzystek nie chciał powiedzieć, czy poświęci swoich najbliższych współpracowników, odwołując m.in. sekretarza miasta, w zamian za poparcie rady regionalnej PO. Pogłoski o takim ultimatum krążą od kilku dni wśród polityków PO. Wczoraj mówił o nich poseł Michał Marcinkiewicz.
- Najpierw rozmowy merytoryczne, a potem personalia - odpowiedział wymijająco Krzystek.
Nie odpowiedział też na pytania, czy wystartuje z własnego komitetu jeśli nie dostanie poparcia partii.
Wideo: Piotr Krzystek ocenia swoją kadencję
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?