Trochę historii
Trochę historii
Karszno (do 1945 r. Alberechtsdorf) dzisiaj jest częścią Nowego Warpna, ale było oddzielną miejscowością i należało do jednych z najstarszych wsi w północnej części Pomorza Zachodniego. To tu stoi pałac. W 1800 r. majątek wykupił Friedrich von Enckevort bratanek Gotthilfa Christiana. W 1905 r. właścicielką Karszna była Klara von Enckevort. W jej rękach majątek pozostawał jeszcze w latach 20-tych. W 1939 r. jako kolejny właściciel wymieniony jest Hans von Enckevort. W roku 1975 Karszno zostało włączone do Nowego Warpna.
- Przygotowujemy przetarg na wykonanie projektu modernizacji pałacu w Karsznie - mówi Władysław Kiraga, burmistrz Nowego Warpna. - Mamy wiele planów wykorzystania obiektu. Chcemy tu stworzyć pałac ślubów. Myślimy o sali konferencyjnej, zapleczu socjalnym budynku, galerii.
Na trwałe do kalendarza imprez kulturalnych wpisał się Międzynarodowy Plener Malarski - Strefa Sztuki - Drogowskazy Sztuki Nowego Warpna.
Gmina chętnie zaprasza artystów właśnie do pałacu. Obiekt przeobraża się w centrum sztuki. Artyści przyjeżdżają tu chętnie, klimat Nowego Warpna, pałacyku nad jeziorem pobudza ich twórczą wenę.
Wiele dzieł poprzednich plenerów, rzeźb zdobi przypałacowy ogród, w którym chętnie oddają się swojej artystycznej pasji.
- Będziemy tę tradycje kultywować - mówi burmistrz. - To jest bowiem wymarzone miejsce dla sztuki prze duże "S". Projekt modernizacji ma powstać do końca roku.
Na początku 2014 r. gmina ogłosi przetarg na wykonawcę i projekt budowlany.
- W budżecie gminy zaplanowaliśmy na ten cel 5 mln zł - dodaje. - Będziemy zabiegać też o fundusze unijne. Przed wakacjami prace powinny ruszyć.
Pałac stoi nad brzegiem Jeziora Nowowarpieńskiego. Został wybudowany w stylu neorenesansu francuskiego. Wokół rezydencji rozciąga się zabytkowy park. Główna część parku znajduje się poza ogrodzeniem, jakie pozostało po Straży Granicznej - miała tu swoją siedzibę.
W otoczeniu budowli rosną wiekowe drzewa - dęby i buki. Pałac powstał w roku 1898 za czasów Albrechta von Enckevort. Po II Wojnie Światowej w pałacu zagościli żołnierze Wojsk Ochrony Pogranicza. Od tego momentu stał się jednym z elementów gęstej sieci strażnic zachodniej granicy PRL. Po przemianach ustrojowych, pod koniec lat 80-tych ubiegłego wieku i likwidacji WOP-u, gospodarzem obiektu został Pomorski Oddział Straży Granicznej w Szczecinie.
W 2008 roku POSG opuścił obiekt. Burmistrz część pomieszczeń po modernizacji chce udostępnić też Niezależnemu Europejskiemu Stowarzyszeniu Twórców-ART. Poddasze ma stać się galerią, miejscem wystaw. W pałacu nad jeziorem odbywać się też mają cykliczne zajęcia artystyczne dla dzieci i młodzieży, prowadzone przez artystów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?