Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odszedł generał Poluchowicz. Pogrzeb w sobotę w Szczecinku

Sławomir Włodarczyk
Fot. Sławomir Włodarczyk
W sobotę 3 października w Warszawie w wieku 56 lat zmarł nagle generał brygady Witold Poluchowicz, Szef Centrum Planowania Dowództwa Operacyjnego Wojska Polskiego. Pogrzeb generała odbędzie się w środę 7 października o godz. 15 na Cmentarzu Komunalnym w Szczecinku.

Ceremonię pogrzebową poprzedzi msza święta (o godz. 13) w kościele pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny.

Generał Poluchowicz niemal przez całą swoją blisko 30-letnią służbę wojskową był związany z zachodniopomorskimi garnizonami. Służył m.in. w jednostkach 20 Warszawskiej Dywizji Pancernej, a później w 2 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej.

W 1977 roku ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Pierwsze stanowisko służbowe - dowódcy grupy specjalnej, objął w 8 batalionie rozpoznawczym (20 DPanc.) w Budowie. Później w tymże batalionie, także po dyslokacji jednostki do Stargardu Szczecińskiego, pełnił obowiązki dowódcy kompanii specjalnej i oficera operacyjnego. W latach 1985-1989 studiował w Akademii Wojskowej w Dreźnie. Po niedługim pobycie w Bydgoszczy powrócił do Szczecinka na stanowisko Szefa Wydziału Rozpoznawczego Sztabu 2 DZ. W latach 1995-1996 studiował w Akademii Dowodzenia Bundeswehry w Hamburgu, po ukończeniu, której pełnił kolejne stanowiska służbowe w sztabach 2 DZ i Pomorskiego Okręgu Wojskowego w Bydgoszczy. W latach 2005-2007 dowódca 15 Brygady Zmechanizowanej w Giżycku, a później Szef Centrum Planowania Dowództwa Operacyjnego SZ w Warszawie.

W Święto Wojska Polskiego 15 sierpnia 2005 roku pułkownik Witold Poluchowicz, z rąk Prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego, odebrał nominację na stopień generała brygady.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński