Nowe rondo na Warszewie w Szczecinie jest regularnie zalewane przez zamulony rów. Co na to miasto?

Przebudowa ulic Północnej i Wapiennej zakończyła się na początku lipca. Obejmowała budowę nowej jezdni, chodników, modernizację infrastruktury podziemnej i naziemnej (sieci kanalizacji deszczowej oraz sanitarnej, sieci wodociągowej), budowę oświetlenia ulicznego. Był to pierwszy etap projektu kompleksowej przebudowy ulic Andersena, Północnej i Wapiennej. Mieszkańcy zwracają uwagę, że nową inwestycją zalewają wody z sąsiedniego rowu drogowego. Sprawą zainteresował się radny Łukasz Kadłubowski.

- Niestety od otwarcia nowego ronda przy ul. Północnej i Wapiennej przy większych deszczach występuje problem stojącej wody przy skrzyżowaniu ulic Andersena, Chłodnej oraz Północnej. Przed remontem nie dochodziło do tego typu sytuacji - tłumaczy.

Jak wyjaśniają miejscy urzędnicy, rów drogowy wzdłuż ulicy Andersena nie był zaplanowany do modernizacji podczas realizacji pierwszego etapu, a przelewanie się wody miało miejsce także przed rozpoczęciem przebudowy.

- Wybudowany odcinek ulicy i kanalizacja od skrzyżowania ulicy Północnej i Chłodniej w kierunku nowego ronda nie mają wpływu na wadliwe funkcjonowanie rowu. W celu poprawy sytuacji do czasu budowy kanalizacji deszczowej i likwidacji rowu, w trakcie robót budowlanych połączono wylot "kanału" z nowo wybudowaną kanalizacją deszczową. Niestety zły stan techniczny rowu oraz jego zbyt mała pojemność powodują stałe zamulanie odpływu i przelewanie się wody na rondo - wyjaśnia Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina.

Sytuacja poprawi się najwcześniej w przyszłym roku, gdy rozpocznie się drugi etap inwestycji, czyli przebudowa ulicy Andersena. Dokumentacja projektowa jest obecnie weryfikowane przez miejskiego ogrodnika.

- Po zakończeniu sprawdzania i formułowaniu wniosków w zakresie ochrony przyrody możliwe będzie rozpoczęcie procedury przetargowej na roboty budowlane. Przewidywane przekazanie placu budowy i rozpoczęcie robót przewidywane jest na pierwszą połowę 2022 roku - dodaje Michał Przepiera.