Nielubiane insekty przypomniały o sobie w jednej z kamienic w Szczecinie

Większość szczecinian może już nie pamiętać jak wyglądają insekty, które prawdziwą zmorą były dwie dekady temu. Karaluchy przypomniały jednak o sobie mieszkańcom kamienicy przy ulicy Łokietka. O sprawie powiadomili radnego miasta.

- Zgłosili się do mnie mieszkańcy ul.Łokietka 25 w Szczecinie. Problem, który przedstawili dotyczy plagi karaluchów w kamienicy, a co za tym idzie w mieszkaniach. Mieszkańcy są przerażeni tym co dzieje się w ich domach, co jest w pełni zrozumiałe. W związku z powyższym bardzo proszę o zlecenie interwencji właściwych służb w kamienicy, która jest własnością Gminy Miasto Szczecin - interweniował radny Krzysztof Romianowski.

Nieruchomość jest własnością wspólnoty mieszkaniowej. Walka z insektami trwała kilka miesięcy i wygląda na to, że mieszkańcy wygrali. Przy okazji udało się zapanować na fatalnymi warunkami na strychu, który zasiedliły gołębie.

- O pojawieniu się insektów zarządca nieruchomości został powiadomiony w lipcu. Podjęto działania w zakresie likwidacji karaluchów na częściach wspólnych oraz w lokalach. Rozdano substancje chemiczne do rozłożenia w mieszkaniach - wyjaśnia Anna Szotkowska, zastępca prezydenta Szczecina do spraw komunalnych.

Po skargach od mieszkańców, sanepid skontrolował kamienicę w październiku. Ujawniono nieprawidłowości związane ze stanem sanitarno-higienicznym strychu.

- Realizując zalecenia sanepidu, zarządca po raz kolejny wykonał dezynsekcję części wspólnych oraz uprzątnięto strych - dodaje Anna Szotkowska.

Po raz kolejny sanepid pojawił się w kamienicy w listopadzie. Tym razem nie stwierdzono obecności karaluchów. Ale sprawa ma być monitorowana.

- Zalecono monitorowanie stanu sanitarno-higienicznego oraz bieżące podejmowanie niezbędnych działań – dodaje Anna Szotkowska.