Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nici z negocjacji. Park będzie sprzedany

Maurycy Machnio [email protected]
Nie udało się z zamianą całego terenu, więc park zostanie sprzedany. Miasto proponuje teraz marszałkowi inne rozwiązanie – jeśli otrzyma część działki, przygotuje parking dla okolicznych mieszkańców.
Nie udało się z zamianą całego terenu, więc park zostanie sprzedany. Miasto proponuje teraz marszałkowi inne rozwiązanie – jeśli otrzyma część działki, przygotuje parking dla okolicznych mieszkańców. Andrzej Szkocki
Urząd Marszałkowski podjął decyzję - teren za Szpitalem Wojewódzkim, przy Parku Chopina, będzie sprzedany. Marszałek nie dogadał się z prezydentem i nie zamienią się działkami.

Pomysł sprzedaży pojawił się w sierpniu ubiegłego roku. Szpital przy ulicy Arkońskiej potrzebował pieniędzy na dokończenie nowoczesnego centrum zabiegowego. Do marszałka (właściciel terenu) wpłynął wniosek od dyrekcji placówki - sprzedanie 2,5-hektarowej działki zabezpieczy projekt. Obszar, który przez lata zlał się z Parkiem Chopina w jeden duży park, wyceniono na prawie sześć milionów złotych.

Kiedy o planach marszałka dowiedzieli się mieszkańcy pobliskich ulic, rozpoczęli protest. Pod petycją do prezydenta miasta zebrali dwa i pół tysiąca podpisów. Nie chcieli betonu, domagali się zachowania terenu zielonego. Dostali takie zapewnienie - pod warunkiem, że to miasto zostanie właścicielem działki.

Negocjacje między urzędami rozpoczęły się od zgrzytu. Miasto zaproponowało marszałkowi kupno parku zaledwie z rabatem.

- Liczyliśmy na odkupienie terenu za złotówkę. W ten sposób między innymi przekazaliśmy marszałkowi plac pod Muzeum Przełomów i teren pod Muzeum Morskie - przypomina Tomasz Klek z biura promocji i informacji urzędu miasta. - Mieliśmy nadzieję, że nasze działania będą odwzajemnione. Marszałkowi ta propozycja się nie spodobała, więc po jej odrzuceniu pojawił się pomysł zamiany terenów. Ale przez kilka miesięcy miasto nie odpowiedziało na propozycję.

- Zależy nam na tym, aby ten park zachować. Nie dysponujemy jednak terenem, który interesowałby urząd marszałkowski. Stąd zamiany gruntów nie udało się przeprowadzić - tłumaczy Tomasz Klek. Rzecznik marszałka zapowiedział, że jeszcze w tym półroczu ogłosi przetarg na sprzedaż działki. W tym samym czasie miasto przedstawi plan zagospodarowania przestrzennego.

Mieszkańcy mają mieć możliwość zgłoszenia wniosków i uwag. Kilka dni temu prezydent Krzystek spotkał się z przedstawicielami rady osiedla Arkońskie - Niemierzyn i przedstawił im główne założenia planu. Na terenie dzisiejszego parku za szpitalem powstanie "zabudowa usługowa w zakresie zdrowia i opieki społecznej".

Budynki zajmą nie więcej niż 15 procent powierzchni, mogą mieć maksymalnie trzy piętra. Południowy fragment działki zamieni się w drogę, która połączy ulice Zdrojową i Judyma. Część miejsca przeznaczono na miejsca parkingowe pod nowe usługi. Wycinka drzew ma dotyczyć tylko wybranych drzew.

W czasie spotkania mieszkańcy pytali o miejsca parkingowe, których brakuje w okolicy. Te istniejące są zajmowane przez osoby odwiedzające szpital. Prezydent odpowiedział, że miasto zajmie się tym, ale pod jednym warunkiem. Tym razem nie chodzi o przekazanie całej działki, ale tylko części. Wtedy prezydent zapłaci za budowę.

- Miasto nie stanie do przetargu, nie kupi tego terenu, nie zaproponujemy także samorządowi województwa zamiany na inną, komercyjną działkę. To samorząd województwa powinien zabezpieczyć potrzeby parkingowe swojego szpitala - podsumował Piotr Krzystek. - Nasza propozycja jest nadal aktualna. Jeśli samorząd województwa przekaże nam część działki pod parking, miasto wybuduje go na własny koszt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński