Zbadali potencjał inwestycyjny miast. Jak w ankietach wypadł Szczecin?

- Te badania przeprowadziliśmy w miastach o największym potencjale - mówili przedstawiciele firm badawczych Antal i Cushman&Wakefield na wtorkowym spotkaniu, na którym został przedstawiony raport na temat potencjału inwestycyjnego Szczecina. - I wyszło nam, że Szczecin z oceną 8,9 na 10 zajął II miejsce w rankingu miast z najlepszymi warunkami do życia.
Poza tym wyniki badania pokazały, że jeśli chodzi o infrastrukturę, to Szczecin na 10 punktów zdobył 7,1, jeśli chodzi o przestrzeń biurową, miasto zdobyło 8,2 punktu, a biorąc pod uwagę wsparcie administracji publicznej, to na 10 możliwych punktów zdobyliśmy 6,5 punktu. Natomiast przy kryterium „potencjał edukacyjny” Szczecin zdobył 7,3 punktu, przy kryterium „potencjał zatrudnienia” - 6,5 punktu i przy kryterium „potencjał biznesowy” - 7,9 punktu.

Jest gdzie spędzać wolny czas

- Ta bardzo wysoka pozycja w rankingu miast najlepszych do życia pokazuje, że w Szczecinie jest gdzie spędzić wolny czas - mówi Michał Przepiera, zastępca prezydenta miasta. I wymienia choćby miejsca kultury, parki, dukty spacerowe, ale też kawiarnie, restauracje, miejsca rozrywki (park wodny, muzea). - I to wszystko, co możemy robić w mieście poza pracą, to chyba to kryterium jest największą siłą Szczecina - dodaje i podkreśla, że to II miejsce w zestawieniu jest o tyle ważne, bo pokazuje miejsce Szczecina na tle innych miast.

Kto nas wysysa

Zapytany, na co prywatnie zwraca uwagę, Przepiera mówi, że na przyrodę, która jest na wyciągnięcie ręki, na bliskość wody, klimat, a nawet na wiatry, które „przepędzają” smog.

- Choć wiele osób wymieni tu też bliskość Berlina, która prywatnie jest dla wielu wartością, ja zwracam uwagę, że ta niewielka odległość nie zawsze jest korzystna - twierdzi zastępca prezydenta miasta i tłumaczy, że Berlin i Niemcy mają też także „siłę wysysającą miasto”. - Ale za to już bliskość Skandynawii jest nie do przecenienia.

Jego zdaniem ogromną siłę mają też sami szczecinianie.

- Wielokrotnie słyszałem, że tu w Szczecinie mieszkają ludzie szczególnie otwarci, tolerancyjni, uczynni, ambitni, ale też odpowiedzialni i elastyczni - wylicza Przepiera. - I właśnie tego zazdroszczą nam inne miasta.

Opowiada o takim nieformalnym „klubie szczecińskim”, który skupia szczecinian rozsianych po całym świecie, którzy wspierają swoje miasto.

- To także jest dużą wartością - podkreśla.

Mamy też wady

Z kolei paneliści we wtorek zwracali uwagę na zbyt małą powierzchnię biurową w Szczecinie.

- W tej chwili w tym segmencie nic się w mieście nie buduje - podkreślali.

A miasto zachęca np. wolnymi terenami przy ul. Kaszubskiej, ul. Energetyków, al. Bohaterów Warszawy (koło Turzyna) czy też wolną działką przy parku wodnym Fabryka Wody, gdzie mógłby powstać hotel.

- W tej chwili całkowite zasoby powierzchni biurowej w Szczecinie to 186 tys. m kw., czyli jedynie 3 proc. podaży całego kraju - zauważa Zuzanna Krech z Cushman&Wakefield. - To zdecydowanie za mało.

W Szczecinie średnia stawka za wynajem powierzchni biurowej to 13,5 euro za metr kwadratowy miesięcznie.

Metoda CAWI to technika zbierania informacji w ilościowych badaniach rynku i opinii publicznej, w której respondent jest proszony o wypełnienie ankiety w formie elektronicznej.