Spis treści
Napoje energetyczne tylko dla dorosłych?
Dyskusja ws. napojów energetycznych rozpoczęła się już w 2011 roku, kiedy to GIS apelował o umieszczenie na produktach komunikatów ostrzegawczych wraz z wytycznymi wiekowymi. Następnie na problem zwróciły uwagę posłanki PO Ewa Kołodziej i Lidia Gądek, które chciały nie tylko wprowadzenia ograniczeń dotyczących sprzedaży, ale również uregulowania regulacji ws. reklam tych napojów.
Niedawno sprawą zajął się Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak, który docenił wprowadzone przez rząd ograniczenie sprzedaży szkodliwych produktów w sklepach szkolnych. Jednak podkreślił również, że to za mało, gdyż wśród najmłodszych nastała moda na picie energetyków.
– Naukowcy przestrzegają, że napoje energetyzujące zagrażają nie tylko zdrowiu, ale nawet życiu. Wystarczy tylko jedna puszka, żeby dostać zawału – alarmują australijscy uczeni. Dotyczy to tak starszych, jak i całkiem młodych osób. (…) Składniki zawarte w napojach energetycznych mogą mieć bardzo szkodliwy wpływ na zdrowie dzieci. Rozwijające się młode organizmy łatwo mogą uzależnić się od kofeiny zawartej w napojach. Dużą reakcję wywołały też słowa lekarzy kardiologów, że młodzi ludzie, którzy regularnie wspomagają się energetykami, mogą nie dożyć sześćdziesiątki – mówił Pawlak.