Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historyczne odkrycie. Nagrobki i pomnik poległego żołnierza znalezione na ogrodach działkowych

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
- Płyty trafiły na Cmentarz Centralny w Szczecinie, o ich odnalezieniu poinformuję kierowniczkę cmentarza i urząd ochrony zabytków. Dziękuję za reakcję mieszkańców i ich brak obojętności na kwestie pamięci i szacunku do zmarłych. Ciekawostką jest również odkrycie pomnika w miejscu, w którym nie powinno go być, gdyż ogrody działkowe nie istniały w latach 30. XX wieku. Prawdopodobnie przywiózł go któryś z działkowiczów i ustawił przy budynku zarządu. Cieszę się, że po tylu latach badań nad historią Szczecina wciąż trafiają się takie zagadki - informuje Marek Łuczak.
- Płyty trafiły na Cmentarz Centralny w Szczecinie, o ich odnalezieniu poinformuję kierowniczkę cmentarza i urząd ochrony zabytków. Dziękuję za reakcję mieszkańców i ich brak obojętności na kwestie pamięci i szacunku do zmarłych. Ciekawostką jest również odkrycie pomnika w miejscu, w którym nie powinno go być, gdyż ogrody działkowe nie istniały w latach 30. XX wieku. Prawdopodobnie przywiózł go któryś z działkowiczów i ustawił przy budynku zarządu. Cieszę się, że po tylu latach badań nad historią Szczecina wciąż trafiają się takie zagadki - informuje Marek Łuczak. Marek Łuczak
Marek Łuczak pojechał sprawdzić odnalezione płyty nagrobne i natrafił na pamiątkowy głaz poświęcony żołnierzowi poległemu w 1915 roku. Do odkrycia doszło na terenie ogrodów przy ulicy Łukasińskiego w Szczecinie.

- Skontaktowała się ze mną p. Edyta Partyka-Giernatowska, która poinformowała mnie, że działkowicz z ogrodów działkowych im. Bema przy ul. Łukasińskiego w Szczecinie odnalazł kilka płyt nagrobnych. Udałem się tam z synem, po drodze w środku działek zwróciłem uwagę na dziwny głaz na postumencie. W świetle latarki uwidoczniły się napisy: Zum Andenken / Julius Eichstädt / Reg. Bau…er / 19 1 1887 / gefallen bei St. Kreuz / 20 1 1915. Pomnik upamiętnia poległego w 1915 roku kierownika budowlanego Juliusa Eickstadta (1887-1915). Pochowano go na cmentarzu St. Marie-aux-Mines w Francji (kwartał 3, grób nr 31) - mówi nadkomisarz dr Marek Łuczak, policjant i historyk.

- Na działce, w północnej część ogrodów, właściciel, który wyburzył altankę, odnalazł 3 prawie kompletne płyty i czwartą rozbitą na kilka części, które poprzedni właściciel użył jako płyty podłogowe Są to marmurowe płyty montowane w betonowych nagrobkach pochodzące z Cmentarza Centralnego w Szczecinie, wszystkie nagrobki musiały znajdować się blisko siebie, gdyż wszystkie płyty pochodzą z lat 1906-1908 - dodał.

- Płyty trafiły na Cmentarz Centralny w Szczecinie, o ich odnalezieniu poinformuję kierowniczkę cmentarza i urząd ochrony zabytków. Dziękuję za reakcję
- Płyty trafiły na Cmentarz Centralny w Szczecinie, o ich odnalezieniu poinformuję kierowniczkę cmentarza i urząd ochrony zabytków. Dziękuję za reakcję mieszkańców i ich brak obojętności na kwestie pamięci i szacunku do zmarłych. Ciekawostką jest również odkrycie pomnika w miejscu, w którym nie powinno go być, gdyż ogrody działkowe nie istniały w latach 30. XX wieku. Prawdopodobnie przywiózł go któryś z działkowiczów i ustawił przy budynku zarządu. Cieszę się, że po tylu latach badań nad historią Szczecina wciąż trafiają się takie zagadki - informuje Marek Łuczak. Marek Łuczak

Do kogo należą płyty?

Pierwsza z nich należy do Caroline Henriette Malzigius z d. Gutsch. Caroline urodziła się 28 października 1828 roku w Grünau Kreis Angermünde, była córką mistrza kowalskiego i sołtysa Johanna Friedricha Wilhelma Gutscha oraz Johanne Caroline z d. Beuteler z Grünau, Caroline mieszkała przy ul. Potulickiej (Bellevuestraße 44), wyszła za mąż za studniarza Malzigiusa, zmarła 26 marca 1907 roku w Szczecinie.

Kolejna płyta należała do Paula Maxa Georga Pantermüllera, urodzonego 6 października 1879 roku, był synem robotnika Ferdinanda Pantermüllera i Albertine z d. Zöllner ze Szczecina. 29 stycznia 1901 roku w Grabowie ożenił się z Berthą Anną Luise Ringhard (ur. 1882). Mieli czworo dzieci. Paul był robotnikiem mieszkał przy ul. Łyskowskiego (Burgstraße 11a) w Grabowie. Zmarł 29 listopada 1906 roku, znaleziono go martwym na parowcu na Odrze na którym pracował, poniżej wyspy Bielawa.

Trzecia płyta należała do Johanna Wilhelma Friedricha Howe, urodzonego 21 maja 1856 roku, syna robotnika Christopha Martina Friedricha Howe i Dorothee Ottilie z d. Neumann z Ustowa. Friedrich Howe był robotnikiem, mieszkał przy ul. Chmielewskiego (Pommerensdorferstraße 18) w Szczecinie. 4 grudnia 1897 roku w Kurowie ożenił się z Ottilie Wiese (ur. 1848) z Ustowa. Friedrich zmarł 14 maja 1908 roku, z powodu zapalenia płuc. Pochowano go 17 maja 1908 roku na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie.

Ostatnia z płyt, rozbita na kilka części, należała do Emila Wernera, ur. 18 sierpnia 1892 roku w Kluczu (Klütz Kreis Greifenhagen), był synem robotnika Karla Friedricha Wegnera i Berty Auguste z d. Griesert ze Szczecina. Emi mieszkał przy ul. Kolumba (Oberwiek 86-89). Zmarł 25 stycznia 1907 roku w Szczecinie.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński