MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Flota Świnoujście - Kolejarz Stróże 0:2. Wyspiarze piąty raz bez wygranej [wideo]

Paweł Pązik
Charles Nwaogu był bezradny w walce o górne piłki.
Charles Nwaogu był bezradny w walce o górne piłki.
Flota Świnoujście przegrała u siebie z Kolejarzem Stróże 0:2. Był to piąty mecz z rzędu bez zwycięstwa zespołu trenera Bogusława Baniaka. Gospodarze mieli dużą przewagę w posiadaniu piłki, ale nie potrafili przełożyć tego na zagrożenie pod bramką rywali.

Flota Świnoujście - Kolejarz Stróże 0:2 (0:1).
Bramka: Trochim (14), Leśniak (90).
Flota: Forenc - Kieruzel, Stasiak, Zalepa, Jasiński, Wrzesień (46 Mokwa), Niewiada, Szałek, Bodziony, Grzelak (68 Kolendowicz), Nwaogu (59 Arifović).
Kolejarz: Radlński - Gryźlak, Markowski, Niane, Cichy, Wolański,Stefanik, Rocki (72 Majchrzak), Bocian, Bajdur (75 Szymański), Trochim (86 Leśniak).

Żółte kartki: Kieruzel - Stefanik.

Mecz w pierwszej połowie szybko ułożył się myśli gości. Po kilku nieśmiałych atakach Floty, po dalekim przerzucie piłka dotarła do Wojciecha Trochima, którego bez opieki pozostawili obrońcy. Były zawodnik m.in. Zagłębia Lubin uderzył w krótki róg bramki Konrada Forenca i niespodziewanie Kolejarz objął prowadzenie w 14.minucie.

Wyspiarze zaczęli bić głową w mur, bowiem ich pomysł na dostanie się pod bramkę gości polegał na dalekich przerzutach piłki. Trafiały one jednak w próżnię, bowiem z przodu grał osamotniony Charles Nwaogu, choć właśnie to Nigeryjczyk był najbliżej zdobycia gola, jednak piłkę z linii bramkowej wybił Witold Cichy. Również liczne stałe fragmenty gry nie przyniosły przed przerwą efektu.

Trener Bogusław Baniak szybko wykorzystał limit zmian, ale wprowadzeni zawodnicy nie podnieśli jakości gry zespołu. Nadal Flota próbowała wrzutek, co było wodą na młyn dla mocno cofniętego Kolejarza. Wyspiarze nie stworzyli żadnej stuprocentowej sytuacji.

Goście groźnie kontratakowali i gdy Flota rzuciła się w doliczonym czasie gry do ataków, Marcin Majchrzak przejął piłkę w środku pola i pomknął na bramkę Konrada Forenca, celnie dograł do Pawła Leśnika, który tylko dostawił nogę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński