Dlaczego szczecińscy motorniczowie odchodzą z pracy? Znamy powody i nie są one jednoznaczne...

"Z moich obserwacji wynika, że w spółce Tramwaje Szczecińskie braki kadrowe na stanowisku motorniczych biją wszelkie rekordy. Codziennie brakuje kilku tramwajów, a trwa to już co najmniej kilka tygodni, jak nie miesięcy. Na portalach społecznościowych pasażerowie pytają, gdzie podziała się dwójka, szóstka i inne linie. Odpowiedź, jak czytam, zwykle jest jedna, nie ma kto tych linii prowadzić. Jestem zbulwersowana sytuacją, jednak nie ma się co dziwić, że są braki kadrowe, skoro motorniczy na rękę zarabia ledwo 3000 zł. Rozmawiałam z motorniczą, która wyjaśniła mi jaka jest sytuacja w firmie: kilkanaście osób na zwolnieniach chorobowych, kilka osób na wypowiedzeniu, gdyż mieli już dość pracy za marne pieniądze, w firmie gdzie nie są doceniani, zwłaszcza na Zajezdni Pogodno, gdzie motorniczy otrzymują dość niskie premie w porównaniu do Zajezdni Golęcin: 500-600 zł na kwartał, w dzisiejszych czasach to dość niewiele, w ramach motywacji za tak odpowiedzialną pracę. Za to na Golęcinie można dostać nawet 1600 zł brutto. "

Czytelniczka ostrzega przed kolejnymi zwolnieniami, o ile warunki pracy radykalnie nie poprawią się. Zapytaliśmy TS, jak obecnie wygląda sytuacja kadrowa w firmie?

- W spółce TS, tak jak w innych firmach w Polsce, które realizują usługi przewozowe w ramach komunikacji tramwajowej, występuje zapotrzebowanie na motorniczych. Dodatkowo w okresie pandemii zwiększone absencje chorobowe wpływają na wykonywanie zadań przewozowych realizowanych przez spółkę - odpowiada Hanna Pieczyńska, rzecznik spółki TS. - Aby uniknąć braków kadrowych, pomimo trudności wywoływanych przez pandemię (nie odbyły się dwa kursy), Spółka stara się regularnie organizować kursy przygotowujące kandydatów do uzyskania pozwolenia na kierowanie tramwajem. Zakończył kurs rozpoczęty we wrześniu 2021 roku, aktualnie trwa nabór na kolejny kurs.

Według danych otrzymanych przez "Głos", średnie wynagrodzenie brutto dla motorniczych w I kwartale 2022r. wyniosło 5600zł. Składa się na to stawka zasadnicza, dodatek za pracę w dni świąteczne, w godzinach nocnych, za przerywany czas pracy, godziny nadliczbowe, premia kwartalna dla wyróżniających się pracowników.

- Zarówno stawki zasadnicze, jak i wysokość premii dla wyróżniających się pracowników, oscylują na podobnym poziomie w obu zajezdniach. Ustalając wysokość wynagrodzenia zasadniczego poszczególnych pracowników pracodawca analizuje faktyczne świadczenie pracy, tzn. jakość i ilość, a także indywidualnie ocenia pracownika - jego kwalifikacje, zdobyte doświadczenie, zaangażowanie i stosunek do powierzonych obowiązków. Jeśli chodzi o premiowanie motorniczych, to w ostatnim kwartale premia zdecydowanie przekroczyła 1.000 zł (bez względu na zajezdnię) - wyjaśnia Hanna Pieczyńska. - Zakończona w styczniu 2022r. kontrola Państwowej Inspekcji Pracy, w żadnym przypadku nie wykazała naruszenia przepisów przy ustalaniu wysokości wynagrodzenia, ani nie wykazano żadnych przesłanek o charakterze dyskryminującym. Ponadto potwierdziła, że premia ustalana jest prawidłowo, ma charakter uznaniowy, a kryteria jej przyznawania są zróżnicowane indywidualnie oceną pracy danego pracownika, tj. jego zaangażowania, efektywności, jakości świadczonej pracy, realizacji przydzielonych obowiązków i ewentualnych zadań dodatkowych, a także gotowości do pracy w sytuacjach „awaryjnych” oraz zachowania w stosunku do współpracowników czy pasażerów.

Pani rzecznik poinformowała nasza redakcję, że od 1.04.2022 wszyscy pracownicy zatrudnieni w spółce na czas nieokreślony otrzymali podwyżkę wynagrodzenia zasadniczego o kwotę 210 zł brutto.