- Złożyły się na to pieniądze z puszek wolontariuszy i licytacji, ale też z bankietu Vobisu, na którym byliśmy - mówi Anna Drozdowska.- Dyrektor Vobisu kupił złote serduszko Orkiestry za 50 tys. zł. Koszulka z podpisami reprezentacji siatkarek została wylicytowana za 450 zł. Większym zainteresowaniem cieszyła się jednak ta z podpisami piłkarzy Pogoni, która poszła za 600 czy 700 zł.
Za urządzenie zwane "trenerem osobistym" Marka Kolbowicza i koszulkę mistrza zapłacono 1600 zł. Za słynne okulary wioślarza - 1000 zł.
Sztab przy Centrum Kształcenia Sportowego zebrał 10 tys. zł, Hufiec ZHP Szczecin Pogodno - ponad 11 tys. zł, a I Liceum Ogólnokształcące - 22422 zł. Młodzieżowa Rada Miasta - 32 tys. zł, Zrzeszenie Studentów Polskich - 17300 zł.
- Będzie jednak więcej, bo musimy jeszcze przeliczyć obcą walutę - mówi Zbigniew Stafiński, szef sztabu ZSP. W Pomorskiej Akademii Medycznej doliczono się już 18 tys. zł. Karol Badeja, szef sztabu nie ukrywa, że jest bardzo zadowolony z licytacji.- Oprócz mnóstwa gadżetów udało się nam sprzedać nawet struny od gitary - mówi wolontariusz.
Część środków uzyskano z pomiarów ciśnienia, cholesterolu, przeglądy jamy ustnej, które zorganizowano w Galaxy.
Chętniej dają pieniądze
Zdaniem Anny Drozdowskiej zmieniło się podejście szczecinian do orkiestry.- Mniej trzeba było zachęcać do wrzucenia datków. Tak naprawdę, to mieszkańcy sami szukali wolontariuszy. A nietrudno ich było znaleźć, gdy po mieście krążyły ich 2 tysiące - mówi wolontariuszka.
W Stargardzie rekordowo
Do stargardzkiego sztabu zbiórek pieniędzy trafiło w niedzielę 65 442,58 zł. W tym jest 2624,73 zł pochodzące z licytacji, które w tym roku nazywały się "pomocą w spotkaniu się osób, które chcą sprzedać jakieś własne przedmioty i dochód z tej sprzedaży chcą przeznaczyć na zbiórkę publiczną, z osobami, które chcą te przedmioty kupić". W tym także zawarte są dwa czeki, każdy po 5 000 zł, ufundowane przez prezydenta Stargardu i stargardzkiego starostę.
- Osobną pulę stanowi obca waluta, której było dość dużo, szczególnie euro - mówi członek komendy hufca ZHP Stargard Damian Fijołek, szef sztabu zbiórek pieniędzy w Stargardzie. - Trafiły też do nas dwie złote obrączki, złoty krzyżyk, srebrne kolczyki, łańcuszki.
To rekord, bo podczas ubiegłorocznego finału w Stargardzie zebrano 44 895,47 zł. Natomiast rekordzistką wśród 117 stargardzkich wolontariuszy okazała się 16-letnia gimnazjalistka Michalina Kaczmarek, która samodzielnie zebrała aż 2 288,52 zł.
34 worki w Gryfinie
Sztab przy zespole szkół w Krzęcinie zebrał 5843 zł, w Płotach -1832 zł. W Pyrzycach uzbierano ponad 22 tys. zł. Dużym zainteresowaniem cieszyła się licytacja.
- Za weekend w spa w Kołobrzegu dla całej rodziny zapłacono 380 zł, za wyjazd do Sejmu i obiad w Sejmie także dla całej rodziny - 150 zł - mówi Agnieszka Odachowska z pyrzyckiego WOŚP-u.- Koszulka piłkarza Olgierda Moskalewicza poszła za 300 zł. Podobnie jak koszulka Orkiestry.
Na aukcji w Goleniowie największe zainteresowanie wzbudziło serduszko od miejscowego złotnika (660 zł) oraz kalendarz ze zdjęciem burmistrza w slipkach (360 zł). Za puszkę coca-coli przywiezioną z olimpiady w Pekinie zapłacono ponad 100 zł.
- W sumie zebraliśmy 43 tys. zł - mówi Krzysztof Słowikowski z goleniowskiego WOŚP.- W ubiegłym roku było 17 tys. zł.
W Gryfinie jeszcze liczą pieniądze. - Przekazaliśmy bankowi 34 worki z pieniędzmi. Obiecali jak najszybciej policzyć - mówi Adam Lewiński z WOŚP w Gryfinie.
Zbierali na turnieju w Policach
Gmina Police zebrała ponad 36,7 tys. zł. Oldboje zagrali podwójnie. Po raz kolejny w ramach Orkiestry odbył się turniej halowej piłki nożnej w hali przy ul. Siedleckiej. Wzięło w nim udział 10 zespołów: oldboje Pogoni Szczecin, Stali Szczecin, Chemika, zespoły Drink Team, TKKF "Tytan", Automatiki, ZCh, starostwa, gminy Police oraz niemieckiego Pasewalku. - Na rzecz orkiestry przekazaliśmy 1500 złotych i 80 Euro - informuje Artur Zagórski, organizator turnieju.
Andrzej Rogowski z drużyny ZCH Police podarował koszulkę reprezentanta Polski Andrzeja Juskowiaka, którą zlicytowano za 300 złotych. Na konto Orkiestry 865 zł dorzucili uczestnicy polickiego turnieju w kręgle zorganizowanego przez Lions Club.
W Goleniowie rekordowo
Liczenie jeszcze trwa, ale już wiadomo, że w powiecie goleniowskim padnie rekord, który wyniesie ponad 100 tysięcy złotych. Najwięcej udało się uzbierać w Goleniowie - 43 tys. zł. W Nowogardzie Orkiestra uzbierała 21 tys. zł, w Przybiernowie13 tys. zł, w Maszewie 12 tys. zł, a w Stepnicy 11 tys. zł.
W powiecie gryfickim - 40 tys zł
Najwięcej, bo ponad 19 tys. zł zebrała gmina Gryfice. - Były to głównie pieniądze ze skarbonek. Na licytację wystawione były bowiem wyłącznie gadżety WOŚP - poinformował Przemysław Kubalica.
Podobnie przebiegała licytacja w Trzebiatowie. Tam kubek z logo orkiestry, poszedł za 60 zł.
Puszki na promach
W Świnoujściu wolontariusze zebrali 69 792, 33 złote. W tej sumie nie ma pieniędzy z aukcji internetowych ani z puszek, które popłynęły w morze na promach, które kursują do Skandynawii.
- Puszki powinny wrócić do nas w środę - mówi Marek Niewiarowski, szef sztabu WOŚP w Świnoujściu.
Wciąż trwają licytacje na aukcjach internetowych. Najwyższą cenę osiągnął jak na razie obraz "Karkonoska zima" autorstwa Mirosława Szeiba. Jeden z internautów daje za niego 620 tysięcy złotych.
- W ubiegłym roku zebraliśmy razem z Wolinem około 72 tysięcy złotych - mówi Marek Niewiarowski. - Teraz zbieramy sami i na pewno tę sumę przekroczymy.
W Kamieniu Pomorskim naliczono się już sumy przekraczającej 25 tysięcy złotych. To rekordowa kwota. Wyższa o około 8 tysięcy niż w zeszłym roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
