Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zima jak nigdy. Duży ruch w składach z opałem

Marek Rudnicki
– Gdy robi się chłodniej, od razu pojawia się bardzo dużo ludzi – mówi Edmund Bogacz ze składu na Niebuszewie. – Większość jednak nie kupuje, jak dawniej, dużej ilości, ale worek lub dwa.
– Gdy robi się chłodniej, od razu pojawia się bardzo dużo ludzi – mówi Edmund Bogacz ze składu na Niebuszewie. – Większość jednak nie kupuje, jak dawniej, dużej ilości, ale worek lub dwa. Marcin Bielecki
W składach z opałem duży ruch. Większość osób kupuje węgiel i koks nie na całą zimę, ale worek lub dwa, na tydzień palenia w piecu.

Średnie ceny

Średnie ceny

węgiel importowany - 610 zł/t
węgiel polski - 725 zł/t
koks gruby - 860 zł/t
koks orzech II - 850 zł
brykiety węglowe 640 zł/t

Szczecińskie składy węgla po tej zimie nie będą mogły narzekać, że poniosły straty. Chętnych na węgiel jest bardzo dużo. Podobnie, jak na koks czy brykiety.

- Zamówiliśmy w tym roku 150 ton brykietów i myślałem, patrząc na wszystkie poprzednie zimy, że starczy mi z powodzeniem do wiosny - mówi Artur Kościow, kierownik składu opałowego przy ul. Warcisława. - A tu się okazało, że chętnych było tak dużo, że sprzedaliśmy wszystko i musiałem zamawiać kolejną partię.
W składzie przy Warcisława dziennie zjawia się 200-300 klientów. Bywa, że na placu jest jednocześnie kilkadziesiąt osób. Gros z nich kupuje maksymalnie 50 kg węgla, a znaczna część jednorazowo nabywa jeszcze mniej. Na tygodniową przepałkę w piecach.

Ale są też klienci, którzy zamawiają więcej.

- Tych, co zamówili od razu tonę węgla lub pół mamy tak dużo, że zapisy na styczeń, jeśli chodzi o dowiezienie, już się zakończyły - wyjaśnia kierownik składu. - Trzeba się już zapisywać na luty.

W niektórych składach był taki ruch, że obecnie na placu niemal nie ma węgla.

- Czekam na nową dostawę, bo jak pan widzi, nie mam ani węgla, ani koksu, jedynie jakieś drobiny - wyjaśnia Kazimierz Marek, kierownik składu przy ulicy Zielonogórskiej.

W Dąbiu, podobnie jak w pozostałych składach, 70 procent osób kupuje węgiel w małych porcjach.

- Wszyscy nazywają to kupnem na przetrzymanie - mówi Mariusz Leśniak. - Pieniędzy w domowych budżetach nie ma dużo, więc ludzie kupują zdecydowanie mniej, a jak brakuje, pojawiają się ponownie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński