Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamykają parking przed mieszkańcami

Marek Rudnicki
Parking po południu świeci pustką, podczas gdy na ulicy Kadłubka nie ma miejsc do parkowania. To denerwuje wszystkich zmotoryzowanych mieszkańców ulicy.
Parking po południu świeci pustką, podczas gdy na ulicy Kadłubka nie ma miejsc do parkowania. To denerwuje wszystkich zmotoryzowanych mieszkańców ulicy. Andrzej Szkocki
Przy ulicy Kadłubka MOPR otworzył dzielnicową placówkę. Obok zrobiono parking dla pracowników. Gdy kończą pracę, zamykają go na cztery spusty.

- Rozumiem, że pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie muszą stawiać gdzieś swoje samochody i po to zrobili sobie parking - mówi Andrzej Makowiczka. - Dlaczego jednak po zakończeniu pracy jest zamykany? Przecież to miejsce mogłoby po południu służyć okolicznym, zmotoryzowanym mieszkańcom, którzy nie mają gdzie stawiać swoich aut.

Nie ma z kim rozmawiać

Podobnych głosów jest więcej. Zmotoryzowani mieszkańcy nazywają to polityką psa ogrodnika. Denerwuje ich, że gdy wokół brak jest miejsc parkingowych, tuż obok znajduje się niewykorzystany po godzinach pracy pusty plac.

- Gdy uruchomiono tu placówkę MOPR, mieliśmy nadzieję, że wreszcie wygospodarujemy dla mieszkańców kilka dodatkowych miejsc na parkowanie - wyjaśnia Teresa Jankowska, przewodnicząca rady osiedla Niebuszewo-Bolinko. - Szybko jednak okazało się, że w urzędzie miasta nie ma z kim na ten temat rozmawiać.

Wycinali bez zezwolenia

Moim zdaniem

Marek Rudnicki
- Samochodów w mieście przybywa, w przeciwieństwie do miejsc parkingowych. Nic więc dziwnego, że pusty plac budzi emocje. Być może byłyby mniejsze, gdyby od początku powiadomiono mieszkańców, po co był budowany.

Sprawa parkingu ma też inny wymiar. Jego budową zainteresowali się ekolodzy. Okazało się bowiem, że robotnicy zdewastowali rosnące tu krzewy i drzewa.

- Wykarczowano krzewy kaliny, śnieguliczki, porzeczki, forsycji i inne oraz dwa drzewa - mówi Wiktoria Jeremicz, strażnik przyrody.

Sprawa wycięcia krzewów i drzew trafiła do prokuratury rejonowej Szczecin Niebuszewo. Ta jednak stwierdziła, że "nie popełniono czynu zabronionego". Po proteście ekologów, że "część drzew i krzewów wycięto bez zezwolenia", komisariat policji Niebuszewo wszczął w tej sprawie osobne śledztwo.

Parking dla specjalnych aut

Część mieszkańców gotowa jest nawet płacić za możliwość stawiania tu samochodów po południu.

- Mogliby sprzedawać za parę groszy takie miejsca - mówi pan Andrzej, mieszkający tuż obok. - Jeszcze by na tym zarobili.

- Chwilowo tylko stoją tam samochody pracowników - wyjaśnia Marcin Janda, dyrektor MOPR. - Za dwa, trzy tygodnie plac ten zostanie przez nas zagospodarowany. Nadal to będzie parking, ale dla naszych samochodów, które przewożą osoby niepełnosprawne. Dziś za ich parkowanie na innych parkingach płacimy około 2 tysięcy miesięcznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński