Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zachodniopomorskie: debatują nad budżetem

Marek Rudnicki
SLD oraz PiS na wczorajszych konferencjach skrytykowały zarówno budżet miasta, jak i województwa. Oba budżety mają być dziś dyskutowane w czasie sesji rady miasta i sejmiku samorządowego.

- Za pięknymi hasłami marszałka Husejki nie idą pieniądze, o czym świadczy budżet na przyszły rok - mówił Paweł Mucha, wiceprzewodniczący klubu PiS w sejmiku.

- Prezydent Krzystek rozpoczął kampanię wyborczą i widać to w kształcie budżetu, który nie odzwierciedla potrzeb miasta, a mało realne wizje - stwierdzał Jędrzej Wijas, przewodniczący klubu radnych SLD w radzie miasta.

Oba kluby stwierdziły, że nie jest dziełem przypadku, że Platforma Obywatelska chce oba budżety uchwalić jednego dnia i to na sesjach, które normalnie organizowane są w inne dni tygodnia.

- Robi się to po to, by uniknąć merytorycznej dyskusji i żeby było jak najciszej o finansach publicznych - mówił Tomasz Hinc (PiS), przewodniczący komisji bezpieczeństwa rady miasta.

Radni sejmiku podawali przykład zaniechania przebudowy drogi nr 120 i dostosowania jej do zintensyfikowanych przewozów. Łączy ona przyszły Regionalny Park Przemysłowy w Gardnie z Gryfinem.

- Jest on bardzo ważny dla aglomeracji szczecińskiej, bez niej park po prostu nie będzie mógł normalnie funkcjonować - przekonywał Paweł Mucha dodając, że w budżecie nie ujęto nawet pieniędzy na dokumentację techniczną, choć parkiem władza wojewódzka się chwali.

- Komunikuję ze smutkiem, że Szczecin nie będzie miał obiecywanego w kampanii wyborczej stadionu piłkarskiego - mówił Piotr Kęsik (SLD), przewodniczący komisji budownictwa rady miasta. - Zarezerwowane na ten cel wstępne 3,5 mln zł prezydent przerzucił na stadion na Litewskiej (1,5 mln zł) i przy Twardowskiego (1 mln zł). Zostawił symboliczny milion, by móc opowiadać bajki, że nadal stadion jest aktualny.

Jako przykład układania budżetu pod przyszłą kampanie wyborczą podano fakt, że prezydent Krzystek chce publiczne pieniądze przeznaczyć na dofinansowanie komercyjnej imprezy, festiwalu ESKA ROCK. A i tak szczecinianie za wejście zapłacą po 150 zł.

- Te 1,6 mln zł dla prywatnej firmy można byłoby przeznaczyć na żłobki i przedszkola, których w Szczecinie brakuje - mówił Jędrzej Wijas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński