Radni opozycyjni w komisji rewizyjnej po raz pierwszy w historii sejmiku przedstawili swój "Raport mniejszości" nie zgadzając się na udzielenie absolutorium zarządowi województwa. Stwierdzono bardzo mocno, że budżet przez rok był aż siedem razy modyfikowany tylko po to, aby na koniec zgadzały się wszystkie słupki, a sprawozdanie zatwierdziła Regionalna Izba Obrachunkowa.
Zarówno sam budżet, a jeszcze bardziej jego wykonanie określono jako wirtualną rzeczywistość. Paweł Mucha z PiS nazwał wykonanie "zakłamywaniem rzeczywistości", a do marszałka zwrócił się ze stwierdzeniem, że "uprawia propagandę sukcesu z końcowej epoki Gierka".
- SLD mówi zdecydowanie "nie" - tak Dariusz Wieczorek z SLD określił oszczędności w budżecie, którymi chwalił się zarząd. - Przyjmujecie budżet ze 150 mln zł deficytu, dziś mamy zmniejszony o 50 proc., i o tę też wielkość zmniejszyliście możliwości inwestycyjne województwa.
Bodajże najwięcej dostało się zarządowi województwa za niewykonanie planu drogowego.
- Planowaliście 307 mln zł na drogi, pod koniec roku zmniejszyliście kwotę do 270 mln zł, a wykonaliście zaledwie 250 mln zł - punktował zarząd Wieczorek. - Trudno uznać takie działanie za efektywne wydatkowanie środków finansowych.
Paweł Mucha skwitował swoje przemówienie sformułowaniem, że do zwykłych ludzi, mieszkańców województwa nie trafiają słupki sprawozdania, ale to, czy zwiększono możliwość zatrudnienia, czy też nie. I przypomniał, że PO likwidując stocznie zlikwidowało jednocześnie łącznie około 50 tys. miejsc pracy. Wieczorek dodał, że za grube miliony stworzono nie więcej niż 200 nowych stanowisk pracy.
Opozycja wypomniała też, że zarząd cały czas tłumaczy swoje niepowodzenia albo winą przedsiębiorców, albo samorządowców, bądź nawet rządu, nie widząc jej u siebie.
Równie sceptyczny wobec zarządu województwa był przedstawiciel Solidarnej Polski, Robert Stankiewicz. Wypomniał, że źle wydatkowano pieniądze z programu Kapitał Ludzki, nie wykonując nawet planu, co odbija się na rzeczywistości i skutkuje 20 procentowym bezrobociem.
Radni PO i PSL chwalili wykonanie budżetu, aczkolwiek nie argumentując, a cytując jedynie liczby przedstawione wcześniej przez zarząd.
Jedyną, rozładowującą napięcie chwilą było ofiarowanie Dariuszowi Wieczorkowi przez Jarosława Łojko, szefa klubu PO, szklanej kuli, aby mógł z niej przepowiadać dalej przyszłość.
Głosowanie było zgodne z rozkładem głosów w sejmiku, gdzie większość ma PO i PSL. Zarząd otrzymał absolutorium.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
