MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wilki przegrywają z SIDEnem 72:83. Lider był do ogrania

(psw)
Marcin Flieger (z lewej) rzucił 14 punktów.
Marcin Flieger (z lewej) rzucił 14 punktów.
Szczecinianie meczem z Polskim Cukrem SIDEn Toruń zamknęli okres starć z najsilniejszymi ekipami ligi. Lider nie był dobrze dysponowany i Wilki mogły sięgnąć po zwycięstwo. Końcówka spotkania zaważyła o przegranej.

Gospodarze fantastycznie rozpoczęli pierwszą kwartę starcia. Szybko wyszli na kilkunastopunktowe prowadzenie. Wilki Morskie Szczecin po raz kolejny miały olbrzymi problem ze skutecznością. Po ośmiu minutach gry goście mieli na swoim koncie zaledwie 5 oczek. Gra podopiecznych trenera Marka Żukowskiego całkowicie odmieniła się w drugiej odsłonie meczu. Wilki wygrały ją 28:19 i na dobre wróciły do spotkania. Do przerwy na tablicy świetlnej widniał remis 44:44, dzięki fantastycznemu rzutowi Macieja Majcherka, który miał miejsce równo z syreną.

W drugiej połowie mecz toczył się w szybkim tempie, ale oba zespoły grały kosz, za kosz. Wilki na pierwsze prowadzenie w starciu z SIDEnem Toruń wyszły w czwartej kwarcie. Różnica punktowa była minimalna, wynosiła jedno oczko. Gdy wydawało się, że szczecinianie mogą sprawić sensację w meczu z liderem, na parkiecie pojawił się Tomasz Stępień, który całkowicie odmienił i ożywił grę gospodarzy. Jego udane akcji podbudowały cały zespół i torunianie wygrali kolejne spotkanie w tym sezonie.

Więcej o meczu, w poniedziałkowym - papierowym wydaniu Głosu Szczecińskiego.

Polski Cukier SIDEn Toruń - Wilki Morskie 83:72 (25:16, 19:28, 21:19, 18:9)

Wilki: Białek 17, Flieger 14, Majcherek 11, Pluta 10, Bojko 9, Mróz 7, Kowalczuk 3, Balcerek 1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński