- Całą noc walczyłem z tą wodą - mówi mieszkaniec ulicy Reduty Ordona (równoległej do ulicy Somosierry). - Ale zaczęło się jeszcze wczoraj po południu. To była pierwsza fala ulewy i zalało nam garaż, ale myśleliśmy, że sobie poradzimy. Nie udało się. Nikt się nie spodziewał aż takich opadów. Nie spaliśmy w nocy, bo trzeba było wylewać wodę. Ale dziś jeszcze przed godziną 7 pojechaliśmy do Castoramy po nowa pompę wodną, bo stara nie dawała rady.
- Najgorzej ma sąsiadka po przeciwnej stronie - dodaje. - Jej zalało aż pięć piwnic. Katastrofa.
- Przyjechałem do rodziców, aby pomóc - mówi młody mężczyzna, którego rodzice mieszkają przy ul. Somosierry. - Mama mówi mi w nocy, że ma metr wody w domu. Nie wierzyłem. Okazało się, że było jej jeszcze więcej niż metr. Teraz wszystko porządkujemy. martwię się o rodziców, bo bardzo się zdenerwowali tym zalaniem. Nic nie spali.
•ULEWA W SZCZECINIE. NAJNOWSZE INFORMACJE
PIERWSZE PODSUMOWANIE:
NA ŻYWO:
SYTUACJA NA A6:
- Najgorzej było nocą - mówi mieszkanka ulicy Somosierry. - Wody mnóstwo i nic nie widać. Ale sąsiedzi sobie pomagali nawzajem. Teraz zaczynamy porządki.
- W nocy to zalało całe ogrody - opowiada mieszkanka ul. Somosierry. - Wody na ogrodzie było po kolana. Nie wiadomo co robić. Gdzie wylewać tę z piwnic i garaży.
- Nie wiem co zrobić, bo właśnie przywieźli mi materiały do remontu w domu - żali się jej sąsiad. - Planowałem to gromadzić w garażu, ale boję się teraz cokolwiek tam wstawić.
- Całe szczęście, że przyjechali ze straży pożarnej - wzdycha starsza pani, mieszkanka ulicy Somosierry. - I przyjechali wojskowi. Pomagają przede wszystkim starszym mieszkańcom ulicy. Nie wszędzie można dostać się ta pompą.
- Jestem pełen podziwu dla strażaków - dodaje mieszkanka ul. Somosierry. - Dobrze, że udaje się sytuację opanować. Ale też wspaniale zachowują się wszyscy sąsiedzi. Przez całą noc sobie nawzajem pomagaliśmy.
- Z ta woda w naszych domach to jest od lat problem - mówi mieszkaniec ul. Reduty Ordona. - Ale takiego deszczu jak tej doby to dawno nie było.
Pomału sytuacja na osiedlu wraca do normy. Ci mieszkańcy, którzy dziś rano nie musieli iść do pracy zabrali się za porządki.
- Przynajmniej wyrzucę z piwnicy niepotrzebne rzeczy - mówi mieszkanka Somosierry. - Tyle się tego wszystkiego nagromadziło - wzdycha.
Na całym osiedlu przed domami ustawiany jest zalany sprzęt z piwnic i garaży, jakieś stare meble i kartony. Na razie nikt tego nie segreguje. Mieszkańcy czekają, aż to wszystko wyschnie. Drzwi do garaży są otwarte- chodzi o to, aby woda wyparowała.
Na wniosek wojewody zachodniopomorskiego żołnierze z 14. Zachodniopomorskiej Brygady OT będą wspierać Straż Pożarną. W akcji na Pogodnie bierze już udział 24 żołnierzy WOT. Docelowo będzie pomagać 100 terytorialsów.
Czekamy na Wasze informacje, zdjęcia i wideo na [email protected]!
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?