Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kryzysowa sytuacja w gminie Cedynia. Burmistrz: "Boże spraw, żeby nie było ulewy"

Katarzyna Świerczyńska
Katarzyna Świerczyńska
W nadodrzańskiej wsi Piasek stoi woda, mimo że miejscowość chroni nowa infrastruktura przeciwpowodziowa. Ludzie mają wodę na podwórkach i w piwnicach
W nadodrzańskiej wsi Piasek stoi woda, mimo że miejscowość chroni nowa infrastruktura przeciwpowodziowa. Ludzie mają wodę na podwórkach i w piwnicach Andrzej Szkocki
Woda nadal zagraża posesjom we wsi Piasek w gminie Cedynia. Mieszkańcy mają zalane piwnice i ogródki. W piątek na miejscu debatowali przedstawiciele gminy, Wód Polskich i straży pożarnej. Są pierwsze ustalenia.

W nadodrzańskiej wsi Piasek stoi woda, mimo że miejscowość chroni nowa infrastruktura przeciwpowodziowa. Ludzie mają wodę na podwórkach i w piwnicach. Problem polega na tym, że wały i specjalna ściana chroniąca przed rzeką, nie pozwalają spływać wodom gruntowym i opadowym.

O sprawie pisaliśmy już w środę. Dzień wcześniej na miejscu byli strażacy ze wszystkich okolicznych jednostek, którzy przez 12 godzin przepompowywali wodę stojącą we wsi na drugą stronę muru. Udało się wówczas obniżyć poziom wody o 65 cm. W czwartek mieszkańcy znowu podnieśli alarm. - Wody jest jeszcze więcej - mówi pani Marta, mieszkanka jednego z domów położonych najbliżej rzeki.

W piątek na nowym wale przeciwpowodziowym w Piasku spotkali się przedstawiciele gminy, Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie (to Wody Polskie odpowiadają za inwestycję) oraz straży pożarnej.

- Ustalenia są takie, że niestety trzeba pompować dalej. Na miejscu będą pracowali strażacy z OSP w Piasku, a w poniedziałek Powiatowa Państwowa Straż Pożarna w Gryfinie sprowadzi nam solidną pompę o większej przepustowości - mówi Adam Zarzycki, burmistrz Cedyni. - To działania doraźne, żeby ratować mienie ludzi. Pozostaje się tylko modlić - Boże spraw, żeby nie było ulewy! - dodaje.

To jednak nie wszystko. - Sprawa musi być wyjaśniona, dlatego Wody Polskie zobowiązały się sprawdzenia, czy wszystkie urządzenia dobrze działają. Będę wnosił też o to, aby w Piasku powstała przepompownia, bo nie można każdorazowo angażować w to strażaków. W tej chwili to gmina ponosi koszty tych działań, ale będę wnioskował do wojewody o ich zwrot - mówi Zarzycki.

Na miejscu na prośbę mieszkańców był także Jacek Engel, prezes Fundacji Greenmind, która zajmuje się m.in. ochroną rzek. - Ta sprawa musi być wyjaśniona, a Wody Polskie powinny zarządzić audyt, żeby sprawdzić, na jakim etapie został popełniony błąd. Ktoś powinien nie tylko przeprosić mieszkańców, ale też ponieść konsekwencje finansowe tej całej sytuacji - albo projektant, albo wykonawca, albo ktoś, kto to nadzorował i to odebrał - uważa Engel.

Przypomnijmy: zabezpieczenie przeciwpowodziowe w Piasku, o którym mowa, to część zakończonej we wrześniu ubiegłego roku inwestycji pod nazwą "Ochrona przeciwpowodziowa miejscowości Gryfino, Ognica i Piasek nad Odrą". W jej ramach w samym Piasku wykonano budowle przeciwpowodziowe o łącznej długości 1625 m. To ziemne wały oraz stalowa ściana przeciwpowodziowa zwieńczona charakterystycznym murkiem.

Inwestycja finansowana z pieniędzy Banku Światowego, Banku Rozwoju Rady Europy oraz budżetu państwa kosztowała ponad 31 milionów.

- Na ten moment efekt mamy taki, że obiekt ochrony przeciwpowodziowej zwiększył zagrożenie powodziowe mieszkańców - uważa Jacek Engel, który skierował pismo w sprawie sytuacji w Piasku do Ministerstwa Infrastruktury pisząc o "ewidentnym błędzie PGW Wody Polskie".

Mieszkańcy Piasku podkreślają, że gminę informowali o problemie ponad miesiąc wcześniej, kiedy pierwsza woda zaczęła pojawiać się w ich piwnicach. 15 lutego napisali pismo do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie prosząc o pilną interwencję i ustalenie przyczyny podtopień. "Zbudowany wał miał chronić naszą miejscowość przed wodą, a nie jeszcze bardziej narażać nas na żywioł. Stan wody w Odrze stale rośnie, pogoda jest deszczowa. Obawiamy się o nasze domy i podwórka" - napisali.

RZGW w Szczecinie w piątek zamieścił szczegółowy komunikat w sprawie sytuacji w Piasku. Czytamy w nim m.in., że zostanie wykonany przegląd wału wraz z infrastrukturą techniczną. „Informujemy, że występujące podtopienia nie są wynikiem wadliwego zaprojektowania odwodnienia, a sam projekt był weryfikowany w trakcie realizacji Kontraktu.

Pracownicy Wód Polskich RZGW w Szczecinie prowadzą wzmożony monitoring sytuacji hydrologiczno-meteorologicznej oraz współpracują z Samorządami i jednostkami Straży Pożarnej” – podkreślono.

Mieszkańcy nadodrzańskiej wsi Piasek pod Cedynią mają wodę na podwórkach i zalane piwnice. Wyczekana przez wielu z nich zapora przeciwpowodziowa wprawdzie chroni przed rzeką, ale jednocześnie zatrzymuje wody gruntowe i deszcz

Inwestycja za miliony nie chroni przed żywiołem? Woda w doma...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński