O sprawie napisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Grupa uczennic poinformowała dyrekcję, że w ich toalecie ktoś zamontował szpiegowską kamerkę. Nastolatki zrobiły zdjęcie podpasce higienicznej z widoczną po środku czarną kropką, którą uznano za szkło kamery. Nikt jednak nie zabezpieczył leżącego w koszu na odpady domniemanego dowodu. Mimo to dyrekcja szkoły poinformowała o sprawie:
- policję,
- władze miasta,
- delegaturę kuratorium.
Na tym jednak się nie skończyło. Zdjęcie podpaski trafiło do popularnej wśród młodzieży tiktokerki, twórcy nagrań wideo w znanej aplikacji społecznościowej Tik Tok. Dagmara Adamiak, która jest pracownikiem zachodniopomorskiego urzędu marszałkowskiego, prawniczką i prezesem Fundacji ROWNiE nagrała o tym film. W alarmistycznym tonie przekonuje, że kamera w toalecie była, a szkoła nie zajęła się poważnie sprawą. Nie posiadając dowodów przekazała również, że swoje koleżanki miał nagrywać jeden z uczniów szkoły. Po publikacji nagrania doszło do pobicia nastolatka i jego kolegi.
Do sprawy odniósł się odpowiedzialny za oświatę wiceprezydent miasta
- Oczekujemy rozwagi od wszystkich stron które biorą udział w tym zdarzeniu. Poinformowana została policja i kuratorium oświaty. To są organy uprawnione do merytorycznego i bezstronnego ocenienia tej historii. Zależy nam na bezpieczeństwie uczniów i na tym się koncentrujemy. Hejt jaki wylewa się na posądzonego o umieszczenie kamerki chłopaka to totalne szaleństwo! Mówię temu stanowcze NIE! – komentował Krzysztof Duszkiewicz.