Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szybko znika strefa militarna

Marzena Domaradzka, 14 kwietnia 2006 r.
Na terenie byłych koszar spory ruch. Remontowana jest ulica Piłsudskiego oraz Nowy Świat. Niedługo zaczną się kolejne remonty.
Na terenie byłych koszar spory ruch. Remontowana jest ulica Piłsudskiego oraz Nowy Świat. Niedługo zaczną się kolejne remonty. Marzena Domaradzka
Prawie 80 mieszkań, knajpka, ośrodek wsparcia dla chorych, sanepid, urząd pracy a także gminny kompleks socjalny - teren byłej jednostki wojskowej w Gryficach traci swój charakter.

O tym, że jeszcze przed trzema laty stacjonowali tam żołnierze świadczą ciężkie, metalowe bramy zamykające od strony wschodniej dostęp do kompleksu.

Sanepid i knajpa

Teren byłej jednostki wojskowej położony między ulicami Piłsudskiego oraz Nowym Światem to gratka dla inwestorów prywatnych i lokalnego samorządu. Zanim jednak Agencja Mienia Wojskowego zaczęła sprzedawać obiekty w tym rejonie minęło ponad dwa lata.

Jako pierwszą, przed ponad rokiem do budynku dawnej izby chorych przeniesiono Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną. W początkach 2005 trafili się kolejni - odważni, którzy w charakterystycznych koszarowcach z czerwonej cegły postanowili otworzyć knajpkę. I tak narodziło się "Alcatraz". To, że lokal przetrwał na gryfickim rynku ponad rok dowodzi, że nawet przeprowadzka do "militarnej" strefy może mieć swój urok i nie odstrasza klientów.

- To fajne miejsce, a te pruskie mury nadają klimat - mówi Ania z Gryfic, która zagląda czasem do "Alcatraz". Na razie właściciele lokalu dzierżawią obiekt, myślą jednak o kupnie i wykorzystaniu w przyszłości całej przestrzeni.

Będzie inaczej

Teren dawnych koszar zaczyna nabierać charakteru jednej z dzielnic miasta. Przed tygodniem w budynku dawnego sztabu otwarto powiatowy ośrodek wsparcia dla osób chorych psychicznie i niesprawnych intelektualnie. W przyszłym roku, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planami, do stojących po sąsiedzku koszarowców wprowadzą się pierwsi lokatorzy. Gmina Gryfice zamierza kupić od agencji dwa obiekty. W jednym urządzonych zostanie około 80 lokali mieszkalnych, do drugiego przeniesiony zostanie Gminny Ośrodek Opieki Społecznej.

- Mieszkania mogą być dopiero pod koniec przyszłego roku, bo czeka nas sporo pracy - deklaruje burmistrz Andrzej Szczygieł. - Drugi z budynków, gdzie wcześniej mieściło się kasyno, przerobiony zostanie na tzw. centrum socjalne.

Przeprowadzimy tu opiekę społeczną, będą też miejsca noclegowe dla bezdomnych.

Inwestycja w pierwszym etapie pochłonie 650 tys. złotych. Tyle kosztować będzie kupno nieruchomości, sporządzenie dokumentacji oraz wstępne prace remontowe.

Zniknie mur, będzie urząd pracy

Niebawem zniknie też mur, który odgradzał jednostkę od strefy "cywilnej", a to za sprawą kompleksowej przebudowy Nowego Światu i ulicy Piłsudskiego. Prace ruszyły pod koniec lutego. Przewidują m.in. budowę trzeciego pasa ruchu, który biec będzie właśnie przez teren byłej jednostki.

Do jednego z budynków przeniesiony zostanie także Powiatowy Urząd Pracy. Starania o obiekt zaczęły się już w minionym roku. Aktualnie "pośredniak" użytkuje budynek przy ulicy Kamieńskiej, za który powiat płaci dość słoną opłatę dzierżawną. Na razie rozważana jest możliwość dzierżawy jednego z koszarowców, w przyszłości jednak przeszedłby on na własność powiatu.

Wkrótce więc wojskowa "zona" zmieni się w cywilny teren. A jedynym śladem po istnieniu jednostki w tym miejscu będą archiwalne fotografie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński