- Dlaczego performance, co to znaczy?
- Nie, tu nie ma definicji, artysta ma zupełną swobodę wyrazu. Forma wypowiedzi jest nieokreślona, zmienia się, wykorzystuje elementy rzeczywistości, która się dzieje, odnosi się do przeszłości, przemawia symbolami, zestawia je ze sobą by nabierały nowych znaczeń.
- Nie obawia się pan braku zrozumienia, zwłaszcza u młodego widza?
- Wiek nie stanowi bariery, warunkiem jest uczestnictwo. Młodzi ludzie mają jeden wielki atut, nie są skażeni, mają elastyczny sposób odbioru, w naturalny sposób podążają za gestem artysty. Ludziom uformowanym często brakuje otwarcia, swobody, nie są w stanie wniknąć w istotę przekazu.
- Jak można połączyć monetę, bankowy hol, rocznicę powstania w getcie warszawskim?
- Moneta bita w związku z powstaniem w getcie, którą mam w ustach, to symboliczna zapłata za przewiezienie na DRUGĄ stronę rzeki, w świat umarłych. Zdmuchiwany popiół z rąk, to oddech śmierci, krąg który zataczam i rysuję na podłodze, to symboliczna przestrzeń getta. Proces tych skojarzeń ma dokonywać się w każdym z odbiorców z osobna, inaczej. Wystawa, którą możemy obejrzeć w holu banku, to element tryptyku. Pierwszą część już prezentowałem, trzeci element zaprezentuję podczas Nocy Performerów w ramach rozpoczynającego się właśnie w Szczecinie festiwalu krótkich form teatralnych Kontrapunkt.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
