Celem tego konkursu jest rozbudzanie wśród dzieci i młodzieży zamiłowania do mowy ojczystej. Upowszechnianie czystości i kultury języka polskiego, pięknego i sugestywnego wypowiadania myśli, a także prezentowania barwnym i bogatym językiem zdarzeń, faktów nierozerwalnie związanych z Pomorzem Zachodnim. Zadaniem Konkursu jest również zainteresowanie młodzieży turystyką i krajoznawstwem.
W tym roku startowało 21 oratorów z całej Polski (9 województw). Konkurs miał trzy etapy. W pierwszym każdy z uczestników przygotował do zaprezentowania pięciominutowe wystąpienie związaną z turystyką, krajoznawstwem czy historią naszego kraju.
W II etapie krasomówcy musieli przygotować 7-minutowe wystąpienia (tolerancja 30 sekund). Kamila opowiadała o nadmorskich roślinach chronionych, tytuł jej wystąpienia - "Prawdziwy król". Michał przygotował wystąpienie pt. "Być Gryfitkiem". Szczecińscy uczniowie wypadli doskonale, zdobywając tyle samo punktów i plasując się na pierwszej pozycji, z kwalifikacją do ścisłego finału.
Ścisły finał jest najtrudniejszy. To improwizacje - finaliści losują temat, mają 30 sekund na przygotowanie się i muszą wypowiedzieć się na temat przez 3 minuty z tolerancją 30 sekund. Okazuje się, że trudno jest zebrać myśli i w sposób pogłębiony go wyczerpać w ograniczonym czasie. Kamila za swoje przemyślenia o uśmiechu dostała prawie same 10 – co niezmiernie rzadko się zdarza podczas improwizacji, zajmując I miejsce (ma na swoim koncie już i V i III i II miejsce w kraju). Tym razem żegna się z Legnicą , bo w tym konkursie można wygrać tylko jeden raz, co jest bardzo zasadne.
Michał opowiadał o swojej pierwszej wyprawie turystycznej i zajął III miejsce.
- Oczywiście trochę się stresowałem przed występami, ale lubię adrenalinę, a ten stres był wspomagający - mówi Michał.
Kamila nie tylko pięknie mówi, ale też sama napisała sobie już dwa teksty.
- Lubię pisać. Napisanie wypracowania z języka polskiego to dla mnie duża przyjemność, dlatego zdecydowałam się napisać sobie teksty - mówi Kamila.
Dzieci przygotowała nauczycielka Teresa Popow
- Poprawne wysławianie się, bez względu na czasy czy modę, zawsze i wszędzie jest mile widziane - mówi nauczycielka. - Nie chodzi tutaj o używanie słów, które są niezwykle wysublimowane, a ich wymawiania musieliśmy uczyć się przez dłuższy czas. Liczy się odpowiednia gramatyka oraz składnia, w ten sposób zawsze będziemy wiedzieć co i kiedy możemy powiedzieć, a nasze wypowiedzi będą traktowane z szacunkiem i zrozumieniem.
Liczne sukcesy krasomówcze w tej szkole nie są przypadkiem, dyrektor Marzena Ukraińska wielką wagę przywiązuje do starannego i pięknego wysławiania się.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?