Można powiedzieć, że Szczecin wygrał podwójnie - dzięki jednostce będącej wizytówką miasta i przygotowaniu regat.
Żeglarze z entuzjazmem wyrażają się o szczecińskiej imprezie. Mówią, że u nas zlot żaglowców w takim wydaniu mógłby być co roku. Podoba im się program, organizacja, miasto. Jeden z przedstawicieli Sail Training International, główny organizator regat przyznał, że na żadnych finałach regat nie widział takich tłumów i takiego entuzjazmu jak w Szczecinie.
Kolejki do zwiedzania
- Nie przypuszczałem, że to może być coś tak wspaniałego - mówi Marek Kotliński, informatyk z Krakowa.
- A ja myślę, że ten zlot żaglowców całkowicie odmieni Szczecin - uważa Adam Sokołowski, emerytowany nauczyciel. - Mieszkam w Szczecinie 30 lat i nie pamiętam tak wspaniałej imprezy. Puchnę z dumy.
Od piątku, od rana do nocy, setki tysięcy ludzi wędruje po Wałach Chrobrego i Łasztowni. Nie odstrasza ich tłok ani tasiemcowe kolejki ustawiające się do zwiedzania żaglowców.
Szczecinianie i turyści najbardziej pokochali meksykańskiego "Cuauhtemoca". Nie dość, że ten żaglowiec można zwiedzać do późnych godzin nocnych, to jeszcze prezentuje piękny ceremoniał morski i ma sympatyczną załogę.
Zdumiewający "Lord Nelson"
Wielkim sentymentem darzą szczecinianie "księżniczkę oceanów" czyli "Dar Młodzieży". Wszystkich fascynują dwa największe żaglowce "Sedov" i "Kruzensztern". Zdumienie zwiedzających budzi angielski "Lord Nelson", jedna z dwóch jednostek na świecie przystosowanych do pływania z niepełnosprawnymi członkami załóg.
Wielu przedstawicieli załóg i szczecinian zgromadziło niedzielne nabożeństwo ekumeniczne "Błogosławieństwo dla żagli".
Piękna szczecińska tradycja
Chwile modlitwy połączyły wszystkich niezależnie od wyznania i kraju pochodzenia. Podobnie było w sobotę w czasie wzruszającego koncertu na Cmentarzu Centralnym dedykowanego Tym, którzy nie powrócili z morza.
Takie koncerty towarzyszące morskim uroczystościom są od dawna piękną, szczecińską tradycją.
Podobała się barwna parada załóg i orkiestr, która w niedzielę po południu przeszła ulicami miasta do Teatru Letniego. Licznie zgromadzeni wzdłuż trasy przemarszu mieszkańcy i goście gromkimi brawami nagradzali popisy załóg. Po koncercie podano wyniki tegorocznych 51. regat The Tall Ships' Races.
Zwycięzcy regat
Pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej zdobył norweski żaglowiec "Christian Radich", on też jest zwycięzcą w swojej klasie A. Wyprzedził "Kruzenszterna" i norweski "Sorlandet".
W klasie B pierwsze miejsce zdobył fiński żaglowiec "Helena". Na drugim miejscu w tej klasie uplasował się szwedzki "Gratitude". W klasie C po "Darze Szczecina" jest "Dar Natury" z Trzebieży.
Jeszcze dwa dni
Dziś kolejny dzień zwiedzania żaglowców i radości z żeglarskiego święta.
Jutro od godz. 9.30 żaglowce i jachty zaczną opuszczać Szczecin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?