Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin. Pracownicy ST3 Offshore bez pensji za listopad. Jak tłumaczy się zarząd?

Bogna Skarul
Bogna Skarul
W poniedziałek, 2 grudnia od godziny 6 do 14 w ST3 Offshore 350 pracowników firmy siedziało w stołówce. - Do pracy wrócimy, kiedy otrzymamy pieniądze - mówią. - To przez sądy - twierdzi zarząd.

Nie otrzymają pensji za listopad

W piątek tuż przed godziną 20 pracownicy ST3 Offshore sp. z o.o. otrzymali od p.o. prezesa zarządu e-maila, że spółka nie jest w stanie wypłacić wynagrodzenia za listopad, bo nie ma pieniędzy.

- I pani dziwi się, że nie pracujemy? - pytają retorycznie pracownicy. - Kto chciałby pracować za darmo? To już czwarty raz w tym roku, kiedy mamy problemy z pensją. Nie wiemy, na czym stoimy. Prezes odpowiedzialność zrzuca na sądy. Jak mu powiedzieliśmy, że jutro (we wtorek) też nie przystąpimy do pracy, jeśli nie będziemy mieli pensji na koncie, to się zdziwił. To niech przyjdzie do nas do domu i za darmo wymyje podłogę.

ZOBACZ TEŻ:

Cały dzień siedzą w firmowej stołówce

- Od godziny 6 rano siedzieliśmy na stołówce i czekaliśmy na kogoś z zarządu firmy - opowiadają. - Prezes przyszedł dopiero o godzinie 14, ale tak tłumaczył, że my nic nie rozumiemy. Podobne tłumaczenia słyszeliśmy już wielokrotnie.

- Po raz kolejny, mimo określonego terminu w umowie o pracę, pieniądze w piątek na konta nie wpłynęły - dodają. - Nikt nie wyszedł do pracowników, by stanąć twarzą w twarz i powiedzieć dlaczego. Została tylko powieszona kartka z wydrukowanym e-mailem od jednego z członków zarządu, na której widnieje informacja, że firma nie jest w stanie wypłacić wynagrodzeń za listopad, ponieważ nie ma na to pieniędzy i nie wie, kiedy je zdobędzie.

CZYTAJ TEŻ: Kłopoty ST3 Offshore zdarzają się coraz częściej. Pracownicy żądają wypłat pensji

Żony boją się o święta

- Boimy się, co będzie ze świętami - żalą się matki i żony pracujących w ST3. - Nikt nie potrafi powiedzieć, kiedy pieniądze za uczciwie przepracowany miesiąc wypłacą.

- Nikt nie bierze pod uwagę, że ponad 350 osób ma w tej chwili bardzo złą sytuację finansową i to tuż przed świętami - żalą się żony. - Do tego sporo osób ma przecież terminy spłaty kredytów, czy innych zobowiązań.

ZOBACZ TEŻ:

Co na to zarząd firmy

Niestety, nie udało nam się porozmawiać z Cezarym Krasodomskim, który jest p.o. prezesa zarządu.

Prezes w sprawie sytuacji w ST3 Offshore odsyła do rzecznika prasowego. Ten natomiast przesyła komunikat, w którym przyznaje, że spółka nie wypłaciła pracownikom w terminie wynagrodzeń za listopad 2019 r. ze względu na brak pieniędzy.

Jako główną przyczynę wymienia utratę płynności z powodu przedłużającego się procesu restrukturyzacji sądowej oraz kilkukrotnego przekładania zatwierdzenia układu przez sąd.

- Uniemożliwiło to pozyskiwanie nowych zleceń, które zapewniłyby środki finansowe spółce - pisze w komunikacie zarząd spółki. Twierdzi też, że na sytuację ma wpływ odrzucenie (26-28.11.2019 r.) przez sędziego komisarza uchwał Rady Wierzycieli, akceptujących wcześniej otrzymane przez spółkę pożyczki (mimo zatwierdzenia przez sąd układu z wierzycielami 26.11.2019 r.), a to uniemożliwiło zdobycie dalszego finansowania zewnętrznego oraz że „prowadzi analizę możliwości pozyskania pieniędzy” na wypłaty.

TAK BYŁO W 2015 ROKU: Jest zgoda, Bilfinger (teraz ST3 Offshore) ruszył z produkcją. "To krok milowy"

Bilfinger w fazie testów. Będzie praca dla 500 osób [wideo]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński