Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecin. "Nazwisko po mężu brudasie." Pielęgniarka przeprasza za rasistowski wpis na FB

Anna Folkman
Anna Folkman
"Nazwisko po mężu brudasie" ma być powodem do wstydu dla Polki - tak twierdzi publicznie pielęgniarka szczecińskiego szpitala - napisał Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, po wpisie na Facebooku jednej z pielęgniarek szpitala na Pomorzanach. Dyrekcja placówki zadziałała błyskawicznie. Szpital powołał komisję. Skończyło się na karze dyscyplinującej i piśmie wyrażającym skruchę.

- W związku z incydentem, o jakim została powiadomiona dyrekcja naszego szpitala, a jaki miał mieć miejsce w przestrzeni internetowej, informujemy, że zaraz po zaznajomieniu się z treścią maila osoby, której dobra osobiste miały zostać naruszone, dyrekcja rozpoczęła procedurę wyjaśniającą - informuje Bogna Bartkiewicz, rzeczniczka szpitala na Pomorzanach w Szczecinie.

Skontaktowano się z osobą, która miała kierować pod adresem autorki maila obraźliwe komentarze i ustalono z nią jak najszybszy termin spotkania.

Dotyczyły one m.in. potwierdzenia czy konto, na którym publikowane były wspomniane treści, jest faktycznie kontem danej osoby i czy to ona jest ich autorem.

Specjalnie powołana komisja przeprowadziła rozmowę z pielęgniarką i otrzymała szczegółowe wyjaśnienia tej sprawie.

- Po przeanalizowaniu okoliczności zdarzenia została podjęta decyzja o nałożeniu na wskazaną osobę kary dyscyplinującej w granicach przysługujących pracodawcy przepisami prawa - dodaje Bogna Bartkiewicz. - Jednocześnie autorka wpisów wyraziła skruchę i żal za dokonane wpisy, które były efektem bardzo emocjonalnej dyskusji prowadzonej przez większe grono osób na profilu, a którego charakter i treści obu stron nie zawsze prezentowały odpowiedni poziom dyskusji prowadzonej w przestrzeni publicznej.

ZOBACZ TEŻ:

Kobieta przyznała, że wpisy były nacechowane negatywnie oraz zapewniła, że taka sytuacja więcej się nie powtórzy.

Bez względu na okoliczności szpital na Pomorzanach podkreśla, że ani jako dyrekcja, ani jako zespół zatrudnionego tu personelu nie identyfikuje się z komentarzami i działaniami, które wyrażają treści rasistowskie i w jakikolwiek sposób dyskryminują osoby trzecie.

- Całkowicie odżegnujemy się od takiego postępowania i nie akceptujemy go. W naszym szpitalu od wielu lat pracują osoby różnych narodowości i absolutnie nie ma przyzwolenia na to, by w jakikolwiek sposób naruszać ich godność. Jesteśmy wzburzeni treścią komentarzy, które zostały nam przedstawione, a kierowanie ich pod adresem innych osób uważamy za niedopuszczalne. Dbamy w szpitalu o zachowanie obowiązujących w naszym kraju norm etycznych i zawodowych, a wszelkie zachowania, które godzą w imię i godność drugiego człowieka są przez nas natychmiast wyjaśniane i karane - podkreśla Bogna Bartkiewicz. - Natychmiastowe działania dyrekcji wskazują na chęć jak najszybszego wyjaśniania sprawy oraz na świadomość konieczności budowania w szpitalu przestrzeni, gdzie nie ma miejsca dla zachowań nielicujących z zasadami etyki zawodów personelu medycznego, jak i pozostałych. Dlatego prosimy także o niełączenie powyższego wydarzenia z funkcjonowaniem naszego szpitala.

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński