Świnoujście. Mistrzostwa w lotach latawców (zdjęcia)

Na liście startowej zapisało się 160 osób, ale w sumie startowało więcej. Więcej, bo dzieci przyszły z rodzicami, rodzeństwem albo dziadkami.

- Najwięcej zawodników zawsze jest wśród najmłodszych - mówią organizatorzy. - Ale to zabawa dla całych rodzin.

Najmłodsza uczestniczka miała zaledwie 19 miesięcy. - I biegła wytrwale trzymając latawiec - zaznaczają organizatorzy.

Do końca nie było wiadomo, czy zawody się odbędą. Chodziło o pogodę. Niemal cały tydzień szalał sztorm. W sobotę wiatru już takiego mocnego nie było, ale za to padał deszcz. Organizatorzy niemal w ostatniej chwili zdecydowali się wydrukować dyplomy.

- Jeszcze wczoraj rano, wychodząc po nocce z pracy, byłem załamany - opowiada Paweł Sujka. - Niebo zaciągnięte było ciemnymi chmurami. Wyglądało, że w każdej chwili może zacząć padać deszcz.
Na szczęście koło 10 zaczęło wychodzić słońce. 4-letni Roch przyszedł na plaże razem z tatą, mamą i młodszym bratem.
- Co roku przychodzimy na te zawody. To fajna zabawa nie tylko dla dzieci - mówił nam tata pan Grzegorz. - Ale dotąd tylko jako obserwatorzy, bo chłopcy byli jeszcze za mali. W tym roku zdecydowaliśmy po raz pierwszy na udział i nie żałujemy.
Jeden z najpiękniejszych latawców miały siostry Martyna i Klara Rojczyk ze Świnoujścia. Martyna wygrała w kategorii klas IV-VI szkół podstawowych.
- Robiłyśmy go razem z tatą 2 dni - opowiadała. - Klara, choć jeszcze mała, też pomagała. Sama przykleiła literki.
Leokadia i Czesław Calikowie przyszli na plaże z wnuczką Weroniką. Mieli ze sobą aż dwa latawce.
- Jeden w zapasie - wyjaśniła pani Leokadia. - Niestety, oba są kupne. Trochę za późno się dowiedzieliśmy o tych zawodach i nie było już czasu, żeby zrobić coś samemu.
- Ale za rok to już zrobimy z wnuczką - dodał pan Czesław. - Dawno się nie bawiłem. Przyda mi się trochę ruchu.
Oni wygrali:
Kinga Michalak gimnazjum nr 2 w Świnoujściu
Bartek Kuciński, liceum LOGOS
Martyna Rojczyk szkoła podstawowa nr 6
Andrzej Bębicki zespół szkół publicznych nr 4
Dawid Pasieka przedszkole nr 1
i Adam Krawczuk ze Świnoujścia wśród dorosłych