Dziewiętnastowieczna willa przy al. Wyzwolenia była przez dziesięciolecia siedzibą Polskiego Stronnictwa Ludowego. W 2016 r. kupiła ją od PSL spółka "Belvedere" z Poznania. Nowy właściciel zamierzał tu zbudować oryginalny kompleks hotelowo-apartamentowy na 120 miejsc noclegowych, restaurację i salę konferencyjną. Obok miał stanąć nowoczesny, przeszklony budynek (połączony z zabytkiem). Prace remontowe ruszyły jeszcze w 2016 r. - planowano, że potrwają dwa lata. Hotel miał być gotowy w 2018 r.
Z planów niestety nic jednak nie wyszło. Prace remontowo-konserwatorskie budynku zostały nagle przerwane. A spółka "Belvedere" przestała być jego właścicielem - nieruchomość do dzisiaj odsprzedawano jeszcze czterokrotnie.
Siłą rzeczy hotel przy al. Wyzwolenia 73 nigdy nie powstał. Ale w trakcie przeprowadzonych wówczas prac, została odnowiona elewacja willi. Dzięki temu, choć od lat budynek stoi pusty, jeszcze nie straszy. Zaczyna jednak powoli niszczeć. Stan zabytkowego budynku budzi niepokój Miejskiego Konserwatora Zabytków. Jak się dowiedzieliśmy, ostatnia próba kontroli zabytku miała miejsce na początku 2019 r., jednak przedstawiciel właściciela dwukrotnie nie stawił się w miejscu i czasie kontroli. Tym samym zostało skierowane zawiadomienie do organów ścigania o utrudnianiu organowi ochrony zabytków prowadzenia kontroli przestrzegania oraz stosowania przepisów dotyczących ochrony i opieki nad zabytkami.
- W tym roku zaplanowano powtórzenie czynności kontrolnych - twierdzi Sylwia Cyza-Słomska, z biura prasowego Urzędu Miasta w Szczecinie. - Bez wejścia do środka budynku utrudniona jest ocena rzeczywistego stanu zachowania zabytku i ewentualnych zniszczeń.
Przepisy ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami wymagają, by w czynnościach kontrolnych brał udział właściciel lub posiadacz zabytku.
- Po przeprowadzeniu skutecznej kontroli miejski konserwator zabytków może wydać właścicielowi zalecenia pokontrolne określając termin ich wykonania lub, jeśli stan zabytku tego wymaga, odstąpić od wydania zaleceń i wydać decyzję nakazującą przeprowadzenie prac zabezpieczających - tłumaczy Sylwia Cyza-Słomska.
Zaniedbanym terenem wokół willi interesuje się też Straż Miejska. Choć zabytkowy budynek stoi w samym centrum miasta, ogrodzona posesja powoli zamienia się w śmietnisko. Od dawna nikt tu nie sprzątał.
- Rzeczywiście nie wygląda najlepiej - przyznaje Joanna Wojtach, rzeczniczka prasowa Straży Miejskiej w Szczecinie. - Udało się nam ustalić obecnego właściciela nieruchomości. 1 marca wysłaliśmy do niego pismo z poleceniem uprzątnięcia terenu.
ZOBACZ TEŻ:
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?