Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sam się zawiesił

Grzegorz Drążek, 25 marca 2004 r.
Mirosław Dawidowicz drugą kadencję jest przewodniczącym SLD w Stargardzie.
Mirosław Dawidowicz drugą kadencję jest przewodniczącym SLD w Stargardzie. Grzegorz Drążek
Do wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie szef stargardzkich struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie będzie pełnił tej funkcji.

Wczoraj Mirosław Dawidowicz, przewodniczący Rady Powiatowej Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Stargardzie, podjął decyzję o zawieszeniu swojego członkostwa w SLD. Zrobił to podczas zebrania rady powiatowej. Jego decyzja to efekt sprawy sądowej, która od kilku tygodni toczy się przeciwko niemu.

Sąd Rejonowy w Stargardzie skazał go na karę grzywny w wysokości 30 tysięcy złotych za to, że jako prezes Klubu Sportowego "Błękitni" nie odprowadzał podatków do urzędu skarbowego. Szef stargardzkiego SLD złoży lada dzień apelację od wyroku, którą rozpatrywać będzie Sąd Okręgowy w Szczecinie. Kilka dni temu złożył dymisję ze stanowiska prezesa "Błękitnych". Zastąpił go Michał Dragun, który w tym roku dołączył do zarządu stargardzkiego klubu.

- Do momentu podjęcia przez szczeciński sąd decyzji w mojej sprawie zawieszam swoją działalność w Sojuszu Lewicy Demokratycznej - mówi Mirosław Dawidowicz. - Statut ugrupowania nie przewiduje kto powinien zastąpić mnie na stanowisku przewodniczącego. Zapewne będzie to wiceprzewodniczący Zbigniew Domaros albo sekretarz ugrupowania Ewa Węgielnik.

W najbliższą sobotę zarząd krajowy SLD ma podjąć decyzję o terminie zwołania konwentów powiatowych i przeprowadzenia nowych wyborów w poszczególnych strukturach ugrupowania.

Jedną z podjętych już decyzji jest zakaz łączenia funkcji w partii ze stanowiskami w samorządzie. Zgodnie z tą decyzją Mirosław Dawidowicz nie będzie mógł w maju albo w czerwcu ubiegać się o stanowisko szefa SLD w Stargardzie, ponieważ zasiada jednocześnie w fotelu wicestarosty stargardzkiego.

Wszelkie decyzje personalne w Sojuszu mają zapaść podczas kolejnego zgromadzenia powiatowego tego ugrupowania. Wtedy też okaże się kto wystartuje w walce o fotel przewodniczącego. Kogo wystawi coraz mniej liczny obóz obecnego szefa SLD, a kogo coraz liczniejsza grupa zwolenników zmian pod kierunkiem Sebastiana Szwajlika, który tydzień temu zrezygnował z miejsca w zarządzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński