Przyszły wykonawca pomnika Floriana Krygiera gotowy do działania. Czeka na ruch ze strony miasta

Pomnik Floriana Krygiera to jeden ze zwycięskich projektów Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. W kwietniu Pogoń Szczecin będzie obchodziła 75 urodziny i gotowy pomnik klubowej legendy byłby dobrym prezentem i ważnym elementem obchodów jubileuszu. Szansę na realizację inwestycji w ciągu kilku miesięcy są, ale miasto musi dogadać się ze zwycięzcą konkursu. Jak zapewnia Maciej Jagodziński ze studia rzeźby Jagenmeer, prace ruszą od razu po podpisaniu umowy.

Projekt pana autorstwa wygrał w organizowanym przez miasto Szczecin konkursie. Czy był już kontakt ze strony urzędu miasta w sprawie podpisania umowy na wykonanie pomnika?

Umowy jeszcze nie podpisaliśmy, a przed nami dopiero negocjacje. Jak na razie przyszło oficjalne zawiadomienie o wygranej i ma przyjść zaproszenie do negocjacji i będziemy rozmawiać. Chciałbym podkreślić, że w konkursie pada moje nazwisko, ale wygrało go studio rzeźby Jagenmeer. Ja jestem jego głównym reprezentantem, natomiast fakty są takie, że współpracuję przy wszystkich realizacjach razem z moją małżonką. Wspólnie prowadzimy studio rzeźby, także powinno być Aneta i Maciej Jagodzińscy.

Jak przyjęliście informacje o zwycięstwie w tym konkursie?

Fantastycznie. Zwycięstwo w konkursie, jest czymś wysoce pożądanym. Pewne obostrzenia techniczne spowodowały, że konkurencja nie była aż tak duża, jak w przypadku innych konkursów. Oczywiście każde zwycięstwo cieszy.

A na czym polegały te obostrzenia?

Teraz przechodzimy na model komunikacji internetowej i elektronicznej. Trzeba podpisywać się podpisem elektronicznym. Dla młodego pokolenia, to coś zupełnie naturalnego, natomiast dla starszego pokolenia rzeźbiarzy, a generalnie większość rzeźbiarzy należy do tego starszego pokolenia, jest to problem i dużo pracowni odpuszcza sobie takie konkursy. Funkcjonują w klasycznym trybie.

Komisja konkursowa miała kilka uwag do projektu. Co pan o nich myśli?

Było kilka uwag, które oczywiście uwzględnimy. Chodziło o delikatne przekomponowanie trybuny, czy przesunięcie kapelusza. To wszystko jest do dogadania.

Przedstawiciele Pogoni Szczecin chcieliby, żeby pomnik powstał do kwietnia przyszłego roku. Czy jest to możliwe?

Nie powiem, że to będzie łatwe, ale jest możliwe. Technicznie takie możliwości istnieją, chodzi o to, żeby teraz mocno przyspieszyć formalności.

Nie wiadomo kiedy będzie można rozpocząć prace?

Prace rozpoczniemy od razu po podpisaniu umowy, które nie wiem kiedy nastąpi. Czekamy na zaproszenie do negocjacji i jesteśmy w stałym kontakcie z urzędem miejskim. Myślę, że już za moment powinniśmy dopełnić formalności.