Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przykry incydent na sparingu. Piłkarze bronili operatora

(sz)
Andrzej Szkocki
Do przykrego incydentu doszło po sparingu Świtu Skolwin ze Stilonem Gorzów na prawobrzeżu Szczecina.

Świt Skolwin przygotowuje się do rundy wiosennej w III lidze. Celem minimum drużyny na ten sezon jest zapewnienie sobie miejsca w zreformowanych rozgrywkach. Jej wyniki w sparingach były dotychczas dobre.

Zimnym prysznicem była porażka 1:3 ze Stilonem Gorzów. Świt wyszedł na prowadzenie po trafieniu Kamila Walkówa, ale następnie stracił trzy gole. Złe emocje przeniosły się po ostatnim gwizdku na trybunę stadioniku przy ulicy Pomarańczowej.

Zobacz także: Trener PSPS Chemika Police: Było trudniej niż z liderem

Tak relacjonuje wydarzenia oficjalna strona Stilonu Gorzów:

"Chwilę po ostatnim gwizdku sędziego zorganizowana kilkunastoosobowa grupa kibiców Świtu Skolwin zaatakowała naszego kamerzystę, który z pasją realizując swoją pracę musiał stać z nimi na wspólnej trybunie. Kiedy tylko zauważyli to nasi piłkarze od razu pobiegli na ratunek.

Niestety, nikt z organizatorów nawet nie zareagował. W starciach Romek stracił czapkę z logiem klubu, ale priorytetem dla niego było ratowanie aparatu i kamery, która jest sporo warta. Interwencja piłkarzy pomogła ostudzić całe zajście."

Zobacz także: Pogoń '04 Szczecin nie gra meczów z cyklu "Popcorn i Cola"

Przedstawiciele klubu z północy Szczecina nie schowali głów w piasek, a odnieśli się do zdarzenia za pośrednictwem profilu na Facebooku:

"Niestety po ostatnim gwizdku sędziego miał miejsce przykry incydent, związany z kamerzystą drużyny gości, za który w imieniu klubu pozostaje nam wyłącznie przeprosić."

To nie pierwsze nieprzyjemne zdarzenie przy ulicy Pomarańczowej. Podczas spotkania Pogoni Szczecin z Kotwicą Kołobrzeg raca rzucona z trybuny zniszczyła murawę, a operator kamery został obrzucony śniegiem.

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński