Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń '04 Szczecin nie gra meczów z cyklu "Popcorn i Cola"

Sebastian Szczytkowski
Andrzej Szkocki
Futsaliści ze Szczecina są specjalistami od horrorów. Wynik 3:3 starcia z Red Devils Chojnice uratowali 10 sekund przed końcem.

Pogoń '04 Szczecin celowała w komplet trzech zwycięstw u siebie. W meczach z Gwiazdą Ruda Śląska, GAF Omega Gliwice oraz Red Devils Chojnice zdobyła 5 z możliwych 9 punktów.

To i tak niezła zdobycz, biorąc pod uwagę scenariusz dwóch poprzednich spotkań. Po zwycięstwie z Gwiazdą Portowcy doprowadzali do remisu z gliwiczanami i chojniczanami rzutem na taśmę.

Na 3:3 w pojedynku z Red Devils Chojnice trafił Adam Jonczyk, który nie mógł wstrzelić się od początku rywalizacji. Trafił do siatki w odpowiednim momencie na 10 sekund przed końcem.

- Wyciągnęliśmy remis charakterem. Ponownie wypadło nam dwóch zawodników ze składu i szukamy rytmu. Nie chcę się jednak usprawiedliwiać absencjami. Graliśmy z klasowym przeciwnikiem, który powinien walczyć w tym sezonie o najwyższe cele - komentował Łukasz Żebrowski, trener Pogoni 04 Szczecin.

Szkoleniowiec opowiadał, że gra zespołu poprawiła się po wizycie w szatni, gdzie w przerwie padło kilka mocnych słów. - Przed następnym występem musimy pozmieniać nasz sposób myślenia i współpracy na boisku, żeby odzyskać rytm w grze - dodał.

Pogoń '04 to specjaliści od horrorów. Bez wątpienia futsaliści są zespołem, który ostatnio najczęściej w Szczecinie, ratuje się tuż przed ostatnią syreną. Kibiców o słabych nerwach Łukasz Żebrowski może zasmucić.

- W futsalu nie będzie spokoju. Spokój jest co najwyżej przy wyniku 8:0, ale nie nastawiamy się na taki. Sam już jestem zmęczony tymi horrorami, ale taka jest nasza liga. Nie ma tu kelnerów i łatwych spotkań. Nie będzie starć z cyklu "Popcorn i Cola" ani dla mnie, ani dla zawodników, ani dla kibiców.

- Teraz jedziemy do trudnego zespołu Red Dragons Pniewy, a następnie gościmy Nbit Gliwice, który ostatnio zwyciężył u lidera. Będzie ciężko - zapowiada Żebrowski, a klub poinformował, że za dwa tygodnie zero-czwórka wystąpi przy Twardowskiego, a nie w Azoty Arenie.

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński