Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura Okręgowa w Szczecinie bliska przejęcia sprawy śmierci ks. Ziółkowskiego

Joanna Grabarczyk
Joanna Grabarczyk
Akta w sprawie śmierci księdza Piotra Ziółkowskiego trafiły w poniedziałek do Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, potwierdził portalowi i.pl Piotr Wieczorkiewicz z tej instytucji, zastępujący w obowiązkach rzecznik prasową. - Nosimy się z przejęciem tej sprawy do prowadzenia na szczeblu Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Decyzja jeszcze nie zapadła do końca - przyznał Wieczorkiewicz.

Piotr Wieczorkiewicz, zapytany o to, czy to Prokuratura Okręgowa w Szczecinie prowadzi postępowanie w sprawie śmierci księdza Piotra Ziółkowskiego, salezjanina, odparł:

- I tak, i nie, bo śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura w Stargardzie, niemniej jednak nosimy się z przejęciem tej sprawy do prowadzenia na szczeblu Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. Decyzja jeszcze nie zapadła do końca

- przekazał pracownik szczecińskiej okręgówki.

- Prokuratura wyższego rzędu zawsze może przejąć do swojego prowadzenia sprawę, którą prowadzi prokuratura niższego rzędu z uwagi na różnorakie okoliczności sprawy

- dodał Wieczorkiewicz.

Wypadek czy samobójstwo?

W sobotę 19 sierpnia w miejscowości Reptowo w województwie zachodniopomorskim pociąg towarowy potrącił ze skutkiem śmiertelnym 57-letniego mężczyznę. Ofiarą okazał się być salezjanin, ksiądz Piotr Ziółkowski.

- Prokuratura w Stargardzie przyjęła kwalifikację prawną czynu na podstawie artykułu 177 paragraf 2, a więc wypadek komunikacyjny ze skutkiem śmiertelnym. Niemniej jednak w naszym postępowaniu najprawdopodobniej będą badane też inne wątki, związane ze sprawą

- powiedział portalowi i.pl Wieczorkiewicz.

Potwierdził, że chodzi też o kwestię ewentualnego samobójstwa księdza Ziółkowskiego, o którym jako pierwszy poinformował na Twitterze Tomasz Duklanowski, redaktor naczelny Radia Szczecin, który informując o zdarzeniu użył sformułowania "rzucił się pod pociąg".

W mediach pojawiły się spekulacje, że salezjanin targnął się na swoje życie w wyniku pomówienia o pedofilię, jakiego w mediach społecznościowych dzień przed tragedią dopuściła się szczecińska radna Dominika Jackowski. Co tym bardziej niepokojące, oficjalne komunikaty policji zaprzeczały rewelacjom, o których Jackowski donosiła za pośrednictwem społecznościówek.

Czy ktoś usłyszy zarzuty w sprawie śmierci?

- Mamy od dzisiaj akta tej sprawy u siebie. Są one analizowane właśnie pod kątem potrzeby przejęcia tej sprawy do prowadzenia przez Prokuraturę Okręgową w Szczecinie, ale na razie - z tego, co wiem - decyzja ta jeszcze nie zapadła

- informuje Wieczorkiewicz.

Tymczasem do sprawy oraz do kwestii pomówienia ofiary odniosła się Dominika Jackowski.

- Złapanie sprawcy na gorącym uczynku przez matkę, potwierdzenie zdarzenia przez policję, przyjęcie mandatu przez sprawcę, a tym samym przyznanie się do winy oraz działania kurii oznaczały, że sprawy nie da się zamieść po cichu pod dywan. Być może to było przyczyną decyzji, jaką podjął sprawca

- napisała na Facebooku szczecińska radna, obstając przy swojej wersji wcześniejszego doniesienia, którego wiarygodność została podważona przez szczecińską policję, a także z góry zakładając wolę udziału ofiary w wypadku kolejowym.

Będziemy informować o nowych doniesieniach w sprawie.

od 16 lat

lena

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Prokuratura Okręgowa w Szczecinie bliska przejęcia sprawy śmierci ks. Ziółkowskiego - Portal i.pl

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński