Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porterty prezydentów zbudują tożsamość miasta. Koszt? Nawet 100 tys. złotych

Mariusz Parkitny
Wykonanie portretów byłych prezydentów może kosztować nawet 100 tys. złotych.
Wykonanie portretów byłych prezydentów może kosztować nawet 100 tys. złotych. Archiwum
Miasto nie wycofa się z upamiętnienia portretami byłych prezydentów. Identyfikacja mieszkańców z historią miasta może kosztować nawet 100 tysięcy złotych.

Na razie nie wiadomo, kiedy wszystkie dziewięć portretów będzie gotowych i gdzie zostaną wyeksponowane, aby budować tożsamość miasta. W tym roku przeznaczono na ten cel 10 tys. zł.
Argumentu o tożsamości używa Krzysztof Soska, zastępca prezydenta Szczecina odpowiadając na propozycję jednego z radnych, który wezwał władze miasta do rezygnacji z pomysłu.

- Nadrzędnym celem projektu jest budowanie tożsamości i identyfikacji mieszkańców Szczecina z historią miasta oraz ciągłością jego administracji na Pomorzu Zachodnim po roku 1945 - argumentuje Krzysztof Soska.

Nie przekonuje to radnego PO Łukasza Tyszlera.
- To drogi pomysł i mało popularny. Powinni się z niego wycofać - uważa.
Ale po odpowiedzi Soski na razie nie będzie drążył dalej tematu.
- Teraz zajęli się nim internauci - dodaje.

Faktycznie w internecie powstała strona przeciwników pomysłu. Twierdzą, że to kosztowna inwestycja, a w dobie internetu każdy zainteresowany sam może przeczytać i zobaczyć kim byli prezydenci Szczecina.
Miasto zleciło już wykonanie koncepcji eksponowania portretów byłych prezydentów. Będzie je można oglądać w urzędzie miejskim, choć na razie nie wiadomo dokładnie gdzie.

Portretów ma być dziewięć: Piotra Zaremby, Jana Stopyry, Ryszarda Rotkiewicza, Jana Czesława Bieleckiego, Władysława Lisewskiego, Bartłomieja Sochańskiego, Mariana Jurczyka, Marka Koćmiela, Edmunda Runowicza.

Nie będzie prezydenta Piotra Krzystka, bo akcja dotyczy tylko byłych prezydentów.
Z inicjatywą upamiętnienia byłych włodarzy miasta wystąpiło Stowarzyszenie Senat Obywateli Szczecina. Portrety namaluje znany szczeciński lekarz - portrecista Mieczysław Chruściel.

W swoim 30- letnim dorobku ma już kilkaset prac. Malował obrazy lekarzy, aktorów i artystów. Jest autorem pocztu rektorów Uniwersytetu Szczecińskiego, Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego i prezesów Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie. Jego dzieła o tematyce religijnej można podziwiać w szczecińskiej katedrze.

Pierwszym sportretowanym prezydentem będzie Piotr Zaremba. Obraz ma być gotowy na 5 lipca 2014 r. na imieniny miasta.

- Przyjęliśmy, że rocznie powstanie co najmniej jeden portret - mówi Tomasz Klek.
Portrecista będzie malował ze zdjęć, które już udało się zgromadzić. Postaci na obrazach będą przedstawione do ramion.

W tym roku na portrety przeznaczono w budżecie miast 10 tys. zł. Nie wiadomo, ile wyniesie wynagrodzenie autora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński