Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podzamcze. Hotel powstanie za kilka lat. Obskurny płot ma zniknąć w maju

Marek Rudnicki
Strażnicy Miejscy kolejny raz sprawdzają, czy chyboczący się płot nie przewróci się na stojące tuż obok samochody. Lada dzień zostanie rozebrany, a w jego miejsce wybudowany nowy, dużo solidniejszy.
Strażnicy Miejscy kolejny raz sprawdzają, czy chyboczący się płot nie przewróci się na stojące tuż obok samochody. Lada dzień zostanie rozebrany, a w jego miejsce wybudowany nowy, dużo solidniejszy. Fot. Marcin Bielecki
W lutym silny wiatr przewrócił płot okalający wykop, który na Podzamczu zostawił szczecinianom Orbis. Aż dziw bierze, że żaden z właścicieli stojących obok samochodów nie zgłosił pretensji. Wczoraj rozstrzygnięto przetarg na nowy płot.

Podobno nowy płot stanie do końca maja.

- Dziurę wykopali i zamiast hotelu postawili nam byle jaki płot - denerwuje się pani Ania, która parkuje swój samochód na placu Nowy Rynek na Podzamczu. - Lada wietrzyk, a rozleci się w diabły.

Obecny płot rzeczywiście jest w fatalnym stanie. Betonowe kotwice w kilku miejscach już się rozleciały. Podobnie jest z metalowymi wspornikami, które powinny być trwale zamocowane w ziemi. W wielu miejscach po prostu luźno zwisają. Nic więc dziwnego, że wiatr przewraca konstrukcję niemal na całej długości. Interweniowaliśmy w tej sprawie w kilku instytucjach.

- Zagroziliśmy firmie, że jak nie zrobi z tym porządku sprawę oddamy do sądu - mówi Arkadiusz Bilicki, zastępca naczelnika Oddziału Śródmieście Straży Miejskiej. - Obiecano, że rozpiszą przetarg na nowy płot.

- To prawda. Przetarg został zakończony - potwierdza Bogdan Czajkowski, dyrektor ds. technicznych Orbis Grupa Hotelowa. - Wygrała go szczecińska spółka Wojnar. Ma do końca maja postawić nowe, trwałe ogrodzenie.

W styczniu, tuż po zburzeniu hotelu Arkona władze Orbisu miały zdecydować, czy postawią płot wzdłuż granic działki, której są właścicielami czy tylko ogrodzą ogromny wykop. Decyzja miała znaczenie dla zmotoryzowanych. Działka Orbisu zajmuje znaczną część placu. Postawienie płotu na jej granicach znacznie ograniczyłoby liczbę miejsc parkingowych. Niestety, zapadła niekorzystna decyzja dla zmotoryzowanych.

- Niestety, nowe ogrodzenie nie zostanie przesunięte na granicę wykopu - mówi Bogdan Czajkowski. - Z tego względu, że po rozpoczęciu inwestycji musielibyśmy ponownie go przesuwać. Ale Bogdan Czajkowski nie wie kiedy rozpocznie się budowa nowego hotelu. - Mamy kryzys. Może to być za trzy lata, a może później - zastanawia się dyrektor ds. technicznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński