Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po zabójstwie w Świnoujściu. Co zdarzyło się w hotelu? Prokuratura wyjaśnia sprawę

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Śledztwo trwa od dwóch tygodni.
Śledztwo trwa od dwóch tygodni. archiwum polskapress
Prokuratura usiłuje wyjaśnić okoliczności zabójstwa 71-letniego portiera w Świnoujściu. Motyw zbrodni nie jest na razie jasny. Szokuje brutalność podejrzanego.

Śledztwo trwa od dwóch tygodni. 27-latek przebywa w areszcie. Jest podejrzany o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. To nieczęsto spotykana sytuacja. Prokuratura decyduje się na taki zarzut, gdy uzna, że sprawca do popełnienia zbrodni użył zdecydowanie większych środków niż te, które prowadzą do śmierci człowieka. Pojęcie szczególnego okrucieństwa jest ocenne, dlatego w praktyce zdarza się, że sądy wydając wyrok, uchylają ten dodatkowy zarzut.

Dlaczego w sprawie świnoujskiej prokurator zdecydował się na taki wariant? Według nieoficjalnych informacji podejrzany był tak brutalny, że zmasakrował ofiarę, szczególnie głowę. Ciosy zadawał głównie rękoma i prawdopodobnie nogami. Nie używał noża. Zarządzona sekcja zwłok ustali dokładny zakres obrażeń i bezpośrednią przyczynę zgonu.

Zagadką pozostaje motyw 27-latka. Podejrzany przyznał się do winy, złożył wyjaśnienia, ale na temat motywu mówił niejasno.

Wiadomo, że nie znał pokrzywdzonego, który w hotelu przy ulicy Słowackiego pracował jako ochroniarz i pomagał na recepcji. Podejrzany do Świnoujścia przyjechał dzień przed zabójstwem. Mieszka w Niemczech, jest obywatelem Polski. W Świnoujściu spotkał się z kolegami. Pił alkohol. Nie wiadomo, czy brał narkotyki, w tym dopalacze, które wywołują agresję. To wyjaśnią badania toksykologiczne.

Według jednej z hipotez, wracając po północy do hotelu, pomylił je, bo mieszkał w innym niż ten, w którym doszło do zbrodni. Nie jest jasne, czy to on zdemolował szybę restauracji znajdującej się przed hotelem. Niewykluczone, że wpadł w szał, gdy ochroniarz nie chciał go wpuścić do środka.

- Wyjaśniamy wszystkie hipotezy. Śledztwo trwa. Ze względu na dobro postępowania nie informujemy o szczegółach - wyjaśnia prokurator Piotr Wieczorkiewicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński