Po awanturze z głazem Bartoszewskiego. Jest porozumienie

Kulturalne zakończenie awantury o głaz poświęcony prof. Władysławowi Bartoszewskiemu, który służby miejskie usunęły z Jasnych Błoni i porzuciły w krzakach na psim wybiegu. W czwartek wieczorem prezydent Szczecina porozumiał się z KOD w sprawie upamiętnienia profesora. Głaz wróci na Jasne Błonia, będzie też ławeczka profesora. A miasto zorganizuje program edukacyjny zakończony olimpiadą wiedzy o profesorze.

- Po spotkaniu z zarządem KOD. Profesor Bartoszewski zasługuje na godne uhonorowanie, to nie ulega wątpliwości. Musimy się jednak trzymać określonych zasad.Głaz trafi na Jasne Błonia po wcześniejszym uzgodnieniu miejsca. Także na Jasnych Błoniach stanie ławeczka prof. Bartoszewskiego z jego postacią. KOD założy komitet społeczny i rozpocznie zbiórkę. W przyszłym roku w okolicach urodzin profesora odbędzie się debata/ konferencja dot. jego dokonań - poinformował Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.

Komunikat po spotkaniu wydał też KOD. Oto jego treść.

- Władysław Bartoszewski nie potrzebuje pomników, to my potrzebujemy autorytetów, wzorów i wartości. Dbanie o pamięć o tym wielkim Polaku jest naszym moralnym obowiązkiem. W dość drastycznych okolicznościach zrodziło się oczekiwanie, a potem nadzieja, że duch Władysława Bartoszewskiego zagości na kartach historii naszego miasta bardziej realnie niż tylko w postaci zakurzonej uchwały o nadaniu tytułu Honorowego Obywatela Miasta, o czym po dwunastu latach już niewielu pamięta.
(..) dbyło się spotkanie przedstawicieli KOD z prezydentem Szczecina Piotrem Krzystkiem. Prezydent przystał na propozycję Komitetu Obrony Demokracji, aby na Jasnych Błoniach posadowiona została ławka z postacią Władysława Bartoszewskiego. Zastąpi jedną z obecnych ławek w okolicach pomnika Papieża Jana Pawła II. W najbliższym czasie, wraz z konserwatorem zabytków wybrana zostanie ostateczna lokalizacja. Mamy nadzieję, że rozpocznie ona ciąg ławek, które w przyszłości będą przypominały mieszkańcom miasta i jego gościom o ważnych postaciach dla Szczecina i kraju.
Bardzo nam zależało, by ławka była własnością obywateli, dlatego projekt i wykonanie ławki to będzie zadanie obywateli, tak jak i zebranie na to środków. W najbliższych dniach zarejestrowany zostanie komitet społeczny, którego zadaniem będzie zbiórka środków finansowych. Nawiązaliśmy kontakt z władzami w Łodzi, gdzie już od dawna na ulicy Piotrkowskiej stoi ławeczka Juliana Tuwima. Potrzebna będzie też zgoda syna naszego patrona. Mamy nadzieję, że uchwała w sprawie posadowienia ławeczki będzie przedmiotem obrad Rady Miasta w urodziny Szczecina, tj. 5 lipca 2018r.
Upamiętniona zostanie też inicjatywa mieszkańców miasta, która stała się świadectwem starań o miejsce w sercach szczecinian i w przestrzeni miejskiej dla wartości wyznawanych przez Władysława Bartoszewskiego, dlatego na Jasne Błonia wróci kamień. Umyty, z oryginalnym napisem będzie już stałym elementem szczecińskich Błoni. Wraz ze służbami miasta daliśmy sobie tydzień na wybranie odpowiedniej lokalizacji i ponowne ustawienie kamienia, tak aby nie zakłócał architektury tego obszaru, a jednocześnie mógł być punktem, wokół którego będą mogły odbywać się małe zgromadzenia nie zakłócające ruchu ulicznego.
Prezydent obiecał też przygotowanie programu edukacyjnego, w ramach którego w szkołach Szczecina odbędą się eliminacje do olimpiady wiedzy o Władysławie Bartoszewskim. Zwieńczeniem tego będzie konkurs główny połączony z konferencją naukową, która odbędzie się w lutym przyszłego roku, w rocznicę urodzin naszego bohatera.
Mamy nadzieję, że uda nam się zainteresować marszałka województwa Olgierda Geblewicza rozszerzeniem tej akcji edukacyjnej na cały region. To jeszcze przed nami"

Zobacz także: Kamień Bartoszewskiego odnalazł się na... psiej polanie. Prezydent przeprasza