Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pasjonaci historii odnaleźli pomnik leśniczego Meyerincka w Puszczy Bukowej [ZDJĘCIA]

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
- Wysłałem pismo do Nadleśnictwa Gryfino o wyrażenie zgody na poszukiwania  pozostałych fragmentów i zrobić ewidencję tego co zostało z pomnika. W przyszłości warto rozważyć, by pomnik nadleśniczego przenieść z powrotem na szczyt wzgórza, tym bardziej że udało nam się ustalić dokładne miejsce, gdzie niegdyś stał — mówi nadkomisarz dr Marek Łuczak, policjant i historyk.
- Wysłałem pismo do Nadleśnictwa Gryfino o wyrażenie zgody na poszukiwania pozostałych fragmentów i zrobić ewidencję tego co zostało z pomnika. W przyszłości warto rozważyć, by pomnik nadleśniczego przenieść z powrotem na szczyt wzgórza, tym bardziej że udało nam się ustalić dokładne miejsce, gdzie niegdyś stał — mówi nadkomisarz dr Marek Łuczak, policjant i historyk. Marek Łuczak
Po ponad pół roku poszukiwań udało się odnaleźć stellę poświęconą nadleśniczemu Heinrichowi von Meyerinckowi (1786-1848).

- Poszukiwania pomnika prowadziliśmy w grudniu 2022 roku, byliśmy wówczas blisko, jednak prowadziliśmy je w śniegu i po niewłaściwej stronie wzgórza - mówi nadkomisarz dr Marek Łuczak, policjant i historyk. - 30 lipca zaprosiłem ekipę na spacer do Puszczy Bukowej, by obejść jeszcze raz miejsce, gdzie mógł być pomnik i gdzie ewentualnie głaz mógł zostać stoczony. Przejrzeliśmy również wszystkie dostępne mapy. Kluczowe były dwie informacje, że pomnik znajdował się na szczycie wzgórza, na granicy lasu. Myląca była informacja z mapy z 1925 roku — określająca pomnik jako Mayerinck - Denksteine. Szukaliśmy więc granitowego głazu, którym zazwyczaj upamiętniano leśników, a faktycznie była to stela z piaskowca, ustawiona na kopcu z kamieni granitowych.

Mapa z zaznaczonym miejscem, gdzie wznosił się pomnik Meyrinck-Denksteine w Puszczy Bukowej.
Mapa z zaznaczonym miejscem, gdzie wznosił się pomnik Meyrinck-Denksteine w Puszczy Bukowej.

Po wyznaczeniu zasięgu lasu 100 lat temu, po ponownym przeanalizowaniu map, pasjonaci wybrali się w teren, by sprawdzić teorię, że pomnik zepchnięto w dół zbocza.

- Gdy dotarliśmy na miejsce, kolega prawie od razu znalazł fragment steli z piaskowca z inskrypcją: des [Vorstehers] / des Ober[Oberforstamtes] / von Mey… / {M} 18 Sept… / Eriner. Wskazuje ona na nadleśniczego (Oberforstmeister), von Mey.. {von Meyerinck), zmarł 18 września 1848 roku - opowiada Marek Łuczak. - Kolejne fragmenty stelli leżały kilka metrów dalej, na jednym z nich znajdował się czytelny fragment: Ober.. (może Oberförsterei?). Sam cokół został rozbity na dwa duże fragmenty, które leżały kilka metrów dalej, całość została prawdopodobnie zepchnięta po 1945 roku spychaczem i znajduje się 20 metrów poniżej szczytu wzgórza, na jego południowym stoku.

Komu poświęcony jest pomnik?

Heinrich von Meyerinck urodził się 6 grudnia 1786 roku w Magdeburgu. Był synem pruskiego majora Wilhelma Heinricha Jakoba von Meyerincka (ur. 23 sierpnia 1755 roku, zm. 23 października 1792 roku) i Sophie z d. von Biedersee (1764–1820, po śmierci Jacoba wyszła za mąż za feldmarszałka Ludwiga Karla von Kalcksteina). Heinrich uczył się w klasztorze w Bergen koło Magdeburga. W latach 1802-1806 służył w pułku królewskim w Poczdamie, następnie w latach 1807-1812 był szambelanem księcia Augusta Christiana Friedricha (1769-1812) w księstwie Anhalt-Köthen. W 1810 roku ożenił się z Pauline Christiane Sophie von Rauchhaupt (ur. 24 lutego 1790 roku, zm. 20 lipca 1854 roku). Mieli dzieci: Nanny Auguste Henriette Sophie (ur. 1 luty 1811 roku, 7 grudnia 1834 roku wyszła za mąż za pruskiego generała kawalerii Wilhelma Ludwiga von Zollikofer-Altenklingen (1783-1868), zm. 4 stycznia 1880), Richarda Hermanna Paula Heinricha (ur. 26 grudnia 1812 roku, był głównym łowczym (Oberjägermeister), ożenił się 8 października 1839 roku z Amalie Dietze (ur. 25 sierpnia 1818 roku, zm. 12 lipca 1858 roku), zm. 29 października 1889 roku) oraz Huberta Otto Ludwiga (ur. 28 czerwca 1827 roku w Lödderitz, był pruskim generałem (Generalleutnant), 12 października 1857 roku ożenił się z Gertrud Dietze (ur. 7 lipca 1837 roku), Hubert zm. 5 kwietnia w 1900 roku w Poczdamie). W 1813 roku Heinrich von Meyerinck wstąpił do Pomorskiego Pułku Husarskiego nr 5 i został adiutantem księcia Jeana Baptiste Bernadotte (1763-1844, późniejszego króla Szwecji - Karola XIV Jana), z którym przeniósł się do Paryża. Po zakończeniu wojen napoleońskich przeszedł na emeryturę jako kapitan kawalerii. Następnie studiował nauki przyrodnicze w Halle (Saale), w 1817 roku po zdaniu egzaminu na leśniczego został zatrudniony rok później jako nadleśniczy w Grüneberg, Löwenberger Land. W 1823 roku objął kierownictwo nadleśnictwa w Lödderitz koło Dessau. Stworzył tam modelowe przedsiębiorstwo osiągające duże dochody, tereny nadleśnictwa stały się miejscem wycieczek i odwiedzin znanych leśników, botaników i zoologów, m.in. Juliusa Theodora Christiana Ratzeburga (1801-1871) z Berlina i Friedricha Wilhelma Leopolda Pfeila (1783-1859). Wielu leśników uczyło się odbywając praktyki u Heinricha von Meyerincka. Von Meyerinck w Lödderitz interesował się uprawami dębów oraz wiązów i wierzbami, prowadził ukierunkowane cięcia pielęgnacyjne drzew, określane jako tresura drzew. Prowadził obserwacje owadów, głównie szkodników leśnych, co zaowocowało wymianą myśli z czołowymi entomologami oraz własnymi publikacjami w czasopismach naukowych i leśnych. W 1827 roku Towarzystwo Badań Przyrodniczych w Berlinie opublikowało w swoich pismach obserwacje von Mayerincka dotyczące bobrów. Von Mayerinck był autorem cenionych opracowań o zakładaniu szkółek i gospodarce leśnej, pozyskał także wiele okazów ornitologicznych dla Pruskiego ośrodka Szkoleniowego w Neustadt-Eberswalde. W 1845 został przeniesiony do Szczecina jako nadleśniczy, gdzie pozostał aż do śmierci. Heinrich von Meyerinck zmarł 18 września 1848 roku w Szczecinie.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński