Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obchody rocznicy grudnia 1970 w Szczecinie. Marsz Pamięci Ofiar Grudnia 1970 w Szczecinie

Anna Folkman
Anna Folkman
W 47. rocznicę wielkiego protestu społecznego, w niedzielę przed bramą stoczni pamięć grudniowych wydarzeń uczcili m.in. premier, członkowie stowarzyszeń społecznych, władz miasta i województwa, przedstawiciele samorządów i służb mundurowych. Później we wspólnym historycznym marszu udali się na pl. Solidarności.

Uroczystości rozpoczęły się jeszcze w sobotę, kiedy to o godz. 12 złożono kwiaty na grobach Ofiar Grudnia 1970 oraz śp. Mariana Jurczyka i śp. Edmunda Bałuki na Cmentarzu Centralnym w Szczecinie. O godz. 17 w urzędzie wojewódzkim nadano odznaczenia medalem „Pro Patria”.

Główne obchody zaplanowano na 17 grudnia. Tego dnia o godz. 9.30 odprawiono mszę św. w parafii pw. Św. Stanisława Kostki pl. Matki Teresy z Kalkuty 5 w Szczecinie. Około południa uroczystości rozpoczęły się przed bramą Stoczni Szczecińskiej.

W planie był ceremoniał wojskowy, odśpiewano hymn, był też czas na przemówienia, modlitwę i złożenie kwiatów. Uroczystości religijne poprowadzi ksiądz arcybiskup Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński.

- Poczekaj draniu, my cię dostaniemy, tak śpiewaliśmy, ale nie dostaliśmy go – zaczął Mateusz Morawiecki, Prezes Rady Ministrów. - W 2013 roku po blisko 20 latach sąd uniewinnił Stanisława Kociołka, potem rok później sąd apelacyjny utrzymał tę decyzję. Nie dostaliśmy go, bo taka była III Rzeczpospolita, taki był wymiar sprawiedliwości. Taki, który w dużym stopniu był kontynuacją poprzedniego systemu, systemu, z którego wywodził się kat Trójmiasta. Ten testament, który zostawili nam tragicznie pomordowani stoczniowcy, dokerzy, robotnicy, studenci, młodzież, żołnierz – Stanisław Nadratowski, który odmówił strzelania do niewinnych ludzi, to jest wielkie świadectwo, dzięki któremu teraz możemy żyć w wolnej Polsce i ten testament wypełniać. Nasz poeta mówił, wolność krzyżami się mierzy i rzeczywiście tak jest. Krzyżami miłosierdzia, wierności i wolności, takimi jak te, które są dziś z nami. Jesteśmy tym krzyżom winni wierność i wykonanie ich testamentu, a ten testament to wolna, silna i sprawiedliwa Polska.

Minister Halina Szymańska, szefowa kancelarii Prezydenta RP odczytała list skierowany do obecnych przez Andrzeja Dudę.

- Tragedia sprzed 47 lat stała się przełomem dla milionów Polaków, którzy nie chcieli żyć uciskami, którzy chcieli zmian. Wydarzenia grudniowe były podstawą do zmian, które nastąpiły 20 lat później. Wyraźnie widać, że wtedy w Szczecinie, w grudniu były to pierwsze kroki stawiane w kierunku wolnej Polski – czytała Halina Szymańska.

Później głos zabrał Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.

- 17 grudnia 1970 roku to tragiczna data w powojennej historii Szczecina, zapisana na zawsze krwią co najmniej 16 ofiar, których pamięć czcimy u bram Stoczni Szczecińskiej przy tablicy z ich wyrytymi imionami i nazwiskami – zaczął Piotr Krzystek.

Prezydent pytał w swoim przemówieniu, czy musiało do tego dojść? Czy na słuszne żądanie władza może odpowiadać brutalną przemocą i kulami posyłanymi na bezbronnych? Podkreślał, że to był protest zwykłych ludzi, zmęczonych codziennością, biedą, bylejakością. Kolejna podwyżka cen żywności przelała czarę goryczy.

- Mieszkańcy Szczecina dociśnięci znów komunistycznym butem do ziemi, wyszli na ulice, gdzie czekała na nich odpowiedź pewnej siebie, brutalnej władzy ludowej, dla której ludzkie życie nie miało wartości – kontynuował prezydent. - Ludzie szli, bo chcieli lepszej przyszłości dla siebie i dzieci, bo czuli się oszukiwani i wyzyskiwani, mieli poczucie własnej wartości i godności, bo w głębi serca byli wolni i odważni. Dziękujemy wam za to, to ważny element naszej szczecińskiej tożsamości, to nasz niewątpliwy wkład w polską niepodległość. Niepodległość rozumianą nie tylko jako brak zależności politycznej, militarnej, ekonomicznej od innych, ale jako wspólnotę wolnych ludzi wyznających podobne wartości, ludzi, którzy się różnią, ale darzą szacunkiem, wspierają, ale nie zwalczają, szanują odmienność i szukają racjonalnego kompromisu. I niech ta właśnie refleksja przyświeca nam dziś...

Podczas uroczystości nie zabrakło też apelu poległych. Odczytano w nim nazwiska poległych, zamordowanych podczas wydarzeń grudniowych. W apelu wymieniono także ofiary katastrofy smoleńskiej. Na koniec uroczystości złożono kwiaty pod tablicą Ofiar Grudnia '70.

O godz. 13 ruszył Marsz Pamięci Ofiar Grudnia ‘70. Miał on szczególny przebieg, towarzyszył mu obraz Matki Boskiej Robotników Solidarności. Tłum przeszedł przed pomnik Anioła Wolności na pl. Solidarności. Tam także zaplanowano przemówienia i złożenie kwiatów.

W Szczecinie złożono kwiaty na grobach Ofiar Grudnia 1970 [Z...

W Szczecinie złożono kwiaty na grobach Ofiar Grudnia 1970

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński