Nowe osiedle powstaje w Szczecinie [wizualizacje]

BBI Development

Polska spółka notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. Głównym akcjonariuszem BBI D jest BB Investment, prywatna spółka inwestycyjna z Poznania, działająca na rynku nieruchomości. Jest jedną z trzech głównych części Grupy BB Investment. Pozostałe dwa filary grupy to BBI Capital NFI i BBI Zeneris NFI. BBI D znana jest z doskonałych projektowe dla nie najbiedniejszych odbiorców. Przykładem ekskluzywne apartamenty przy Trakcie Królewskim (Rezydencja Foksal), jak i lofty (Koneser). Ostatnią oddaną inwestycją jest budynek mieszkalny o podwyższonym standardzie "Dom na Dolnej". W trakcie realizacji znajduje się sztandarowy projekt biurowo-handlowy "Plac Unii" wznoszony w jednej z najbardziej prestiżowych warszawskich lokalizacji.

Osiedle powstaje przy ulicy ul. Łącznej na Warszewie w Szczecinie. Inwestorem jest warszawska spółka BBI Development, a wykonawcą firma Erbud S.A.

- Jest to pierwsza nasza inwestycja poza Warszawą - mówi Rafał Szczepański, wiceprezes firmy BBI Development. Dołożyliśmy wszelkich starań by przygotować projekt, który spełni oczekiwania nawet najbardziej wybrednych klientów.

Jako pierwszy zostanie wzniesiony kompleks siedmiu dwupiętrowych budynków (wspomniane zadanie "Platany"), pod którymi będą garaże dostępne bezpośrednio z wind. To ważna informacja. Te niskie budynki nigdy wind nie miały, a na osiedlu Małe Błonia - będą. Powstaną tu 54 mieszkania o zróżnicowanej powierzchni.

Zarówno kawalerki (o powierzchni 31 m kw.), jak i mieszkania większe (120 m kw.). Mieszkania na parterze będą miały dostęp do przydomowych ogródków.

- Moim zdaniem to aktualnie najbardziej atrakcyjna propozycja na szczecińskim rynku mieszkaniowym - uważa Przemysław Wojnarowski, prezes Instytutu Analiz Diagnoz i Prognoz Gospodarczych. - Rzadko się zdarza, że inwestorowi uda się przygotować tak bogatą ofertę przy jednoczesnym zachowaniu niewygórowanej ceny.

Co do ceny można mieć różne zdania, czy jest wygórowana czy nie. Na realia szczecińskie nie wydaje się najniższa, bo za metr kwadratowy trzeba będzie zapłacić ok. 5 tys. zł.

Za to projekt całego osiedla nie budzi żadnych zastrzeżeń. Wyszedł spod ręki szczecińskiego architekta Pawła Zaremby. Istotnym walorem osiedla jest też położenie w pobliżu kompleksu leśnego i z dala od ścisłego centrum miasta. Firma chwali dogodny dojazd do śródmieścia (przez ul. Kukułeczki i Obotrycką oraz ul. Rostocką i Przyjaciół Żołnierza), ale znając poranne realia i ilość dojeżdżających do Szczecina policzan, może nie być aż tak różowo.

Jak by jednak nie patrzeć, dawno w Szczecinie nikt nie budował całego nowego osiedla. Tuż przed tym rozpoczęła się jedynie budowa innego osiedla, prowadzonego przez Skandynawów, Parku Ostrowskiego. De facto - w podobnym, architektonicznym układzie. To cieszy, gdyby tylko nie te ceny.