Krzysztof Rudzki to działacz szczecińskiej Młodzieży Wszechpolskiej i rzecznik prasowy okręgu zachodniopomorskiego MW. Dziś z trójką działaczy zorganizował konferencję prasową. Narodowcy oburzyli się na sposób, w jaki zostali potraktowani podczas poniedziałkowego Czarnego Protestu na pl. Solidarności.
- Były wobec nas wulgarne wyzwiska, szarpania, a my tylko chcieliśmy mówić o tym, że kobiety zostały zmanipulowane przez środowiska lewicowe w sprawie projektu ustawy zaostrzającej aborcję. My nie byliśmy agresywni - mówiła jedna z działaczek MW.
Według Narodowców podczas protestu przekazywano kobietom kłamstwa.
- Że życie kobiety nie będzie chronione, że nie będzie badań prenatalnych, że nie będzie można używać środków znieczulających. To nieprawda. Ale kobiety, które przyszły na protest tak myślały - mówiła Małgorzata Milewska, działaczka MW.
Krzysztof Rudzki poniedziałkowy marsz nazwał zlotem czarownic. Stwierdził też, że organizatorami są te same osoby ze środowisk lewicowych, które wcześniej odpowiadały za manifestacje za przyjęciem "tzw. uchodźców, czyli imigrantów".
- Oni mają na względzie znaczne zliberalizowanie ustawy o planowaniu rodziny - podkreślił. - Proszę też zauważyć pewną prawidłowość, te same osoby, które są za przyjmowaniem imigrantów i organizowały protest. Rozumiem, że przewidują również to, że wzrośnie znacznie liczba gwałtów, tak samo, jak na Zachodzie. Rozumiem więc, że dlatego jest im potrzebna aborcja, żeby usuwać dzieci z gwałtów imigrantów.
Zapowiedział, że narodowcy pojawią się wszędzie tam, gdzie będzie wzywanie do aborcji.
- Aborcja to zabijanie najmłodszych. Nie ma na to naszej zgody. Będziemy ostro reagować. Jesteśmy dobrze zorganizowani - ostrzegł.
Nie wyjaśnił na czym ta ostra reakcja ma wyglądać. Według narodowców Czarny marsz był polityczny, bo wzięli w nim udział politycy.
- A te dwie panie, które go zorganizowały, wystąpiły w charakterze słupów do działań polityków - podsumowali.
Zobacz również:
Zobacz również:
Zobacz też:
Zobacz także:
Zobacz również:
Czytaj także:
Czytaj również:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?