Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mogę stracić dom

Piotr Jasina
- Chcielibyśmy żyć ze świadomością, że nikt nie pozbawi nas tego mieszkania - mówi pani Justyna Rutkowska. - włożyliśmy tu oszczędności naszego życia.
- Chcielibyśmy żyć ze świadomością, że nikt nie pozbawi nas tego mieszkania - mówi pani Justyna Rutkowska. - włożyliśmy tu oszczędności naszego życia. Andrzej Szkocki
38 rodzin mieszkających w budynku przy ul. Świstaczej 14-20 może stracić mieszkania i znaleźć się na bruku.

Tak może się stać już za kilkanaście dni, jeśli kamienicę upadłej spółdzielni Nova kupi developer.

- Już nie wytrzymujemy psychicznie, od miesięcy rozmawiamy tylko o tym, co z nami będzie - przyznaje Justyna Rutkowska, jedna z lokatorek ul. Świstaczej 14.

- Nikt się nie troszczy o nasze prawa, wkłady, dzieci - dodaje pan Zbigniew, kolejny lokator. - Nie mogę tego pojąć. Przecież tu mieszka 38 rodzin, ponad 40 dzieci nie ma powyżej 13 lat. Nasze wkłady, to kilkadziesiąt tysięcy złotych, płacimy czynsze. Dlaczego cały czas mamy drżeć, że nas ktoś wyrzuci na bruk?

- To przecież jakaś absurdalna sytuacja - dodaje Mariusz Ulanowski, kolejny mieszkaniec kamienicy. - Budynek powstał w części z naszych pieniędzy. Chcielibyśmy te mieszkania wykupić. Ale nie mamy nic do powiedzenia.

Na ratunek Ster

Mieszkańcy ul. z ul. Świstaczej założyli nową spółdzielnię, chcieli przejąć budynek, ale żaden bank nie udzielił kredytu. Wtedy lokatorzy zwrócili się o pomoc do szczecińskiej SM Ster.

- Wszyscy mieszkańcy budynku podpisali się pod porozumieniem z SM Ster - podkreśla Ulanowski. - Prezes Steru jest zainteresowany przejęciem budynku i przyjęciem nas w poczet członków swojej spółdzielni.

Henryk Malinowski, prezes SM Ster potwierdził, że takie porozumienie zostało zawarte 17 października.

- Mieszkańcy upoważnili nas do złożenia oferty zakupu nieruchomości w ich imieniu - dodaje prezes. - Jeśli nasza oferta zostanie przyjęta przez syndyka, przejmiemy nieruchomość wraz z zobowiązaniami, mieszkańcy zachowają prawa lokatorskie.

Prawne zawiłości

ul. Świstacza 14-20

Czterokondygnacyjny budynek przy ul. Świstaczej 14-20 ma 38 mieszkań. Został zasiedlony w roku 2002 jako pierwszy i, jak się później okazało, jedyny przez upadłą SM Nova. Powierzchnia użytkowa mieszkań wynosi ponad 2 tys. m kw. Teraz syndyk wystawił budynek na sprzedaż w ramach konkursu ofert za 4,3 mln zł. Wkłady mieszkańców wynoszą ponad 1,55 mln zł.

- Jeśli kamienicę z ludźmi kupiłby developer, zapłaci cenę zaakceptowaną przez syndyka (wyjściowa wynosi 4,3 mln zł) - wyjaśnia Malinowski. - Po transakcji ludzie tracą prawa lokatorskie do mieszkań, a stają się najemcami. W praktyce ich 30-procentowe wkłady im przepadają.

W sumie chodzi o ponad 1,55 mln zł. Mogą co najwyżej występować z roszczeniami do syndyka. Developer z najemcami może robić, co chce. Jeśli nie przystaną na jego warunki, może ich eksmitować. Czynsze są uwolnione, a ludzi nie chroni już ustawa.
Jeśli kamienicę z ludźmi przejmie spółdzielnia, ludzie zachowują prawa lokatorskie do swoich mieszkań. A spółdzielnia do ceny zakupu zaakceptowanej przez syndyka musi dołożyć wspomniane 1,55 mln zł w ramach zabezpieczenia wkładów.

- To jest jeszcze do zaakceptowania, jeśli w ramach negocjacji przyjęlibyśmy wspomniane 4,3 mln zł, lub zbliżoną kwotę - dodaje prezes Steru. - Niestety, nasze prawo nierówno traktuje podmioty. Developer nie musi dodatkowo zabezpieczyć wielkości wkładów, spółdzielnia musi to uczynić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński