Mieszkańcy Polic nie chcą budowy wielkiej kompostowni. "Nikt nas nie słucha"

- Nie zgadzamy się ze względu na to, że to będzie uciążliwa inwestycja dla mieszkańców. Obawiamy się tego, jaki będzie efekt pracy kompostowni. Nie znamy warunków, w jakich to będzie przetwarzane, jak również jakie będzie oddziaływanie na środowisko - mówi Ireneusz Todorski, sołtys Pilchowa.

Protest był skromny, jednak wcześniej pod listem protestacyjnym podpisali się zaniepokojeni mieszkańcy nie tylko Leśna Górnego, ale również Pilchowa, Siedlic, Starego Leśna i Tanowa.

- Nikt nas nie słucha, my nie chcemy żadnych inwestycji w Leśnie Górnym jesteśmy otoczeni z każdej strony wysypiskami - tłumaczyła jedna z uczestniczek protestu. - Chcemy, żeby nam dali święty spokój. My nawet nie mamy gdzie na spacer z dziećmi wychodzić.

Do protestujących przed magistratem wyszli policcy radni. W tym gronie zabrakło rajców ze wspólnoty samorządowej "Gryf XXI" i burmistrza Polic. Protestujący liczyli na jego obecność.

- Wiedział o proteście - dodaje sołtys Todorski.

Zdaniem władz gminy nie ma innego miejsca na lokalizację inwestycji niż Leśno Górne.

- W studium i w planach zagospodarowania przestrzennego jedynym obszarem w gminie, gdzie może być prowadzona gospodarka odpadami, jest Leśno Górne - zauważył Maciej Greinert, zastępca burmistrza Polic. Było to podczas spotkania z mieszkańcami na początku października.

W maju tego roku Zakład Termicznego Unieszkodliwiania Odpadów ze Szczecina, policki Trans-Net oraz spółka Remondis Szczecin podpisały list intencyjny w sprawie gospodarowania bioodpadów. Instalacja powstanie w Leśnie Górnym. Według ostrożnych szacunków przetarg na budowę mógłby zostać ogłoszony w przyszłym roku, a budowa mogłaby potrwać około półtora roku, a więc instalacja mogłaby ruszyć w 2024 roku. Ma przerabiać 30 000 ton. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyraził zgodę na powstanie nowej spółki „śmieciowej” w Policach. Dodajmy, że w Leśnie Górnym działa Zakład Odzysku i Składowania Odpadów Komunalnych, który przerabia 10 000 ton.