Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Majówka zagraża szczupakom

Sławomir Włodarczyk, Rafał Remont
Akcję "Ratuj Szczupaka" poparło już ponad pięć tysięcy osób. Imienny wykaz dostępny jest na stronie internetowej Salmo Fishing Club
Akcję "Ratuj Szczupaka" poparło już ponad pięć tysięcy osób. Imienny wykaz dostępny jest na stronie internetowej Salmo Fishing Club Sławomir Włodarczyk
30 kwietnia kończy się okres ochronny na szczupaki. Jak co roku, cała wędkarska Polska przygotowuje się do długiego - wolnego weekendu.

Trzy na dobę

Trzy na dobę

Szczupak pozostaje pod ochroną do 30 kwietnia (z wyjątkiem wód krainy pstrąga i lipienia wymienionych w odrębnych informatorach PZW). W ciągu doby wolno nam złowić 3 szt. - łącznie z: boleniem, karpiem, brzaną, amurem, lipieniem, pstrągiem potokowym i sandaczem. Wymiar ochronny szczupaka to 45 cm. Jednak wielu właścicieli wód wydłuża ten wymiar do 50, a nawet do 55 cm.

- Wypuszczajcie złowione szczupaki! - apeluje do kolegów część zachodniopomorskich wędkarzy.

W szczecińskim okręgu PZW w 2006 roku zarejestrowanych mieliśmy około 12 tys. wędkarzy. Rok później, tj. w 2007 - 13,5 tysięcy. Jesteśmy wyjątkiem, bo w większości okręgów wędkarzy ubywa.

- Wędkarze do nas coraz chętniej przychodzą, ponieważ przybywa nam wód, na których można wędkować bez dodatkowych opłat - mówi Rafał Pender, główny ichtiolog PZW Szczecin. - Prowadzimy dobrą gospodarkę związaną z zarybianiem, mamy swój ośrodek zarybieniowy w Goleniowie. W ubiegłym roku do naszych wód wpuściliśmy 6 mln szczupaków, w tym roku planujemy zarybić wody około 5 milionami wylęgu szczupaka.

Kłusownicy zrobili swoje

Niestety, szczupakom nie dane jest żyć i rozmnażać się w spokoju. Wyjątkowo łagodna zima była rajem dla kłusowników. Dużo łatwiej było odnaleźć tarliska szczupaków i postawić tam sieci. W niektórych wioskach na szczupaka chodzi się w marcu z... widłami. Składające ikrę na płytkiej wodzie drapieżniki są otumanione i nieostrożne, bez większych problemów można je trafić widłami.

- Kłusownicy zawsze znajdą jakieś sposoby, nie będę wymieniał jakie, żeby nikomu nie podpowiadać - mówi Rafał Pender.

Statystyki wyglądają groźnie. Kłusowników przybywa. W szczecińskim okręgu PZW w ubiegłym roku ujawniono 86 przestępstw na wodach i ponad 1000 wykroczeń. 133 sprawy trafiły do sądów grodzkich lub na policję, nałożono 211 mandatów karnych.

Ratują zębacza

Ponieważ, mimo zarybień, szczupaków w naszych wodach ubywa z roku na rok, coraz więcej wędkarzy na Pomorzu Zachodnim odpowiada na apel kolegów z organizacji Salmo Fishing Club, której członkowie propagują ideę wędkowania według zasady "złów i wypuść" oraz wspierają akcję "Ratuj Szczupaka".

- Może doczekam dni, że znad jezior i rzek znikną mięsiarze, że złowiona ryba wróci do swojego podwodnego domostwa, a po rybę, w celu jej spożycia pomaszerujemy do sklepu - marzy Tadeusz Andrzejczyk, autor bestsellera "Wędkarstwo Jeziorowe", jeden z inicjatorów akcji.

W naszym regionie widać już "światełko w tunelu". Coraz częściej można spotkać wędkarzy, którzy po złowieniu szczupaka nie pakują go do siatki, tylko ostrożnie wyjmują błystkę z paszczy i darują rybie wolność.

Tak łowiący wędkarze podsuwają działaczom PZW pomysły, które przyczyniłyby się do wzrostu populacji zębaczy w naszych wodach.

- Trzeba zwiększyć dolny wymiar ochronny szczupaka do 50 cm i zmniejszyć ilościowy limit dziennego połowu do dwóch sztuk - postuluje Mariusz Getka, szef Koła PZW "Jesiotr" w Szczecinku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński