Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LiD: prezydent powinien oddać mieszkanie (mp3)

Ynona Husaim-Sobecka
- W więzieniu nigdy nie byłem, a ręce mam czyste - zapewnia Bartosz Arłukowicz i nie wyklucza, że poda Sławomira Nitrasa do sądu.
- W więzieniu nigdy nie byłem, a ręce mam czyste - zapewnia Bartosz Arłukowicz i nie wyklucza, że poda Sławomira Nitrasa do sądu. Marcin Bielecki
Bartosz Arłukowicz poseł LiD zapewnia, że ma czyste ręce i domaga się przeprosin od Sławomira Nitrasa (PO).

Na przeprosiny czekają także działacze SLD za posądzenie, że ich członkowie siedzą w wiezieniu. Nitras nie czuje się winny i straszy sądem.

- To działacze SLD, ale nie tylko oni powinni przeprosić prezydenta Piotra Krzystka za mówienie, że złamał prawo - twierdzi Sławomir Nitras. - Inaczej Platforma Obywatelska wytoczy im sprawę sądową.

Nitras oskarża lewicę

Lewica jest oburzona wypowiedzią Nitrasa, która padła podczas wtorkowej konferencji prasowej.

- Osoby, które ośmielają się hańbić prezydenta Krzystka same nie mają czystych rąk - grzmiał Sławomir Nitras. - Napieralski, Arłukowicz. Ich formacje polityczne nie mają czystych rąk. To politycy SLD mają wyroki za wyłudzanie mieszkań. Nie politycy Platformy.

Poseł Arłukowicz nie wyklucza podania sprawy do sądu.
- W więzieniu nigdy nie byłem. Ręce mam czyste, bo leczę dzieci - mówi poseł Bartosz Arłukowicz. - Schodzić do poziomu debaty Sławomira Nitrasa nie zamierzam. Jego język agresji i nienawiści może spokojnie konkurować z językiem ojca Rydzyka. Nawet partyjni koledzy odwracają się od niego, nie chcąc firmować jego wybryków i niekontrolowanych emocji. Proponuję, by pan Nitras zrobił cokolwiek dobrego i pokazał to szczecinianom. A hasło "Stop przywilejom władzy" powinien przypomnieć partyjnym kolegom.

Działacze SLD oczekują, by Sławomir Nitras wskazał choć jedną osobę z SLD, która siedzi w wiezieniu za przywłaszczenie mieszkania komunalnego. Jeżeli tego nie zrobi, to powinien przeprosić.

- Nie mówiłem, że siedzą za przywłaszczenie mieszkania, tylko mają wyroki w sprawie mieszkaniowej - zapewnia Nitras.

Radni SLD napiszą w sprawie przeprosin list do posła Platformy. Jeżeli nie doczekają się reakcji - być może skierują sprawę do sądu.

Gest prezydenta

- We wczorajszych wypowiedziach publicznych poseł Nitras obarczył winą za aferę mieszkaniową były zarząd miasta - mówi Jędrzej Wijas, radny LiD. - Prezydent Krzystek nic takiego nie zrobił. Po prostu stworzono warunki i on to mieszkanie wziął. Następnym razem jak ktoś weźmie kopertę z pieniędzmi, to poseł Nitras stwierdzi, że... zostały stworzone takie warunki.

Prezydent zapowiedział, że po wygranych procesach wpłaci darowiznę na rzecz miasta w wysokości bonifikaty jaką uzyskał wykupując mieszkanie na własność.

- Na razie to tylko pusty gest - twierdzi Wijas. - Naszym zdaniem prezydent powinien oddać mieszkanie.

Wijas dodaje, że mieszkanie powinien zwrócić również wicemarszałek Witold Jabłoński.

- Jeżeli Szczecin dostanie się na planszę gry Monopoly, to trzeba będzie ludziom wytłumaczyć, że w naszym mieście nieruchomości się nie kupuje, ale dostaje się je - żartuje Piotr Kęsik, radny LiD.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński