Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kto zostanie burmistrzem

Agnieszka Grabarska, Krzysztof Flasiński
W Kamieniu Pomorskim rozpoczęła się kampania wyborcza. Zamiar kandydowania na burmistrza miasta ogłosili właśnie pierwsi kandydaci. Swoje zamiary jednoznacznie określił dotychczasowy burmistrz Andrzej Jędrzejewski.

Stwierdził, że będzie kandydował w najbliższych wyborach. Zapytany, czy i jaką planuje kampanię wyborczą odpowiedział "moja praca to moja kampania".

Do końca zdecydowany nie jest zastępca burmistrza Bronisław Grzegorz Karpiński. Odpowiedział wymijająco stwierdzając, że przy takiej sytuacji politycznej kraju, jest zbyt wcześnie na rozmowy na temat wyborów samorządowych. Wie jednak, jaki powinien być burmistrz.

- Naszemu miastu potrzebny jest człowiek z charyzmą. Osoba odpowiedzialna, która z konsekwencją i odwagą będzie realizować plan rozwoju gminy. Taki człowiek jest potrzebny, to wzorzec lidera - określił swój ideał Karpiński.

- Musi to być człowiek energiczny, który wreszcie obudzi to miasto do życia. Spowoduje, że młodzież będzie chciała i mogła godnie tu żyć - odpowiedział z kolei o wzór burmistrza Dariusz Abramowicz.

Sekretarz powiatu nie ukrywał, że decyzja o jego kandydaturze może zapaść niebawem. Widać, że już wiele zaplanował.

- Muszę to dokładnie przemyśleć. W tej chwili jeszcze jest za wcześnie na takie decyzje - powiedział. - Jeśli zamierzałbym kandydować, szukałbym poparcia we wszystkich organizacjach społecznych. Jestem członkiem partii, ale z doświadczenia wiem, że większe poparcie mają komitety obywatelskie.

Swoje plany z fotelem burmistrza wiąże również Stanisław Oleszczuk, który kiedyś już zasiadał w ratuszu.

- Nakłaniają mnie do tego coraz częściej biznesmeni mając nadzieję na dynamiczniejszy rozwój gminy. Ale również, co przy moich prorynkowych poglądach do niedawna mogło zdawać się dziwne, nawet jeszcze częściej, spotykani na ulicach bezrobotni. Mawiają "za pana kadencji coś się działo, Kamień wyglądał lepiej, niż inne miasta, było bardzo dużo inwestycji, kandyduj pan, wracaj pan do nas, poprzemy" - opowiada Oleszczuk.

Polityk twierdzi jednak, że urzędowanie jak burmistrzo i starosta dużo kosztowało jego rodzinę. Drugim problemem są oferty kolegów politycznych z różnych stron Polski, którzy proponują mu start gdzie indziej. Oleszczuk zapewnia jednak, że miałby zagwarantowane poparcie. Byłyby to partie polityczne prawicy i centrum, część sympatyków lewicy i wszyscy ludzie pragnący pracy i rozwoju. Jego zdaniem burmistrz powinien być "bardzo dobrym najemnikiem społeczności lokalnej".

Kamień Pomorski ma jeszcze jednego doświadczonego samorządowca. Jarosław Specjalski - teraz prezes Uzdrowiska Kamień Pomorski - był wiceprezydentem większego, ale mającego podobne problemy Świnoujścia.

- Nie, na pewno nie będę próbował - zapewnia Jarosław Specjalski. - Realizuję się w pełni tu, gdzie teraz pracuję. Poza tym, jest jeszcze przeszkoda formalna. Musiałbym się zameldować w Kamieniu.

Część mieszkańców odsuwa się od partyjnych rozgrywek i szuka swoich kandydatów w szefach organizacji społecznych i obywatelskich. Ci, z którymi rozmawialiśmy wskazywali na Janinę Mańczak, prezesa Kamieńskiego Towarzystwa Edukacyjno-Gospodarczego.

- Nie należę do żadnej partii i absolutnie nie będę kandydowała na stanowisko burmistrza - dobitnie odpowiedziała Janina Mańczak. - Nasz burmistrz powinien być mądry, pracowity, dbający o każdego mieszkańca. Być może tym razem powinna to być kobieta, która zadbałaby szczególnie o wygląd i estetykę miasta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński