Kratery jak po uderzeniu bomby. Ta ulica to tor przeszkód. Koszmar mieszkańców Warszewa [ZDJĘCIA]

Mieszkańcy szczecińskich ulic: Rafy Koralowej i Wschodu Słońca przysłali list do redakcji.

- Zwracamy się z ogromną prośbą o nagłośnienie i interwencję w naszej sprawie, ponieważ miasto pozostawiło nas w dramatycznej sytuacji i tracimy nadzieję, że cokolwiek uda nam się wywalczyć - mówi pani Magdalena, autorka listu do redakcji.

Mieszkańcy Warszewa zwracają uwagę, że rozpoczyna się długo wyczekiwana inwestycja miejska, czyli remont ul. Kredowej, Ostoi Zagórskiego, Urlopowej. Rozpoczęcie ogromnej przebudowy dróg z pominięciem jednej jest trudne do zrozumienia.

- Wszystko wyglądało dobrze do czasu, gdy okazało się, że miasto wykona naprawy wszystkich miejskich dróg w okolicy z pominięciem jedynie ulicy Rafy Koralowej, która jest główną dojazdową ulicą do ul.Wschodu Słońca, a także do ulic: Białej Mewy, Rybitwy i Mirabelki - czytamy w liście.

Mieszkańcy czują się lekceważeni przez urzędników, bo od siedmiu lat starają się o naprawę ulicy Rafy Koralowej. Do tej pory wszystkie odpowiedzi ze strony miasta były te same: brakuje pieniędzy.

- Budowaliśmy drogę z własnej inicjatywy i pieniędzy, chociaż jest to droga miejska! Służy nam już ona od ponad 10 lat. Miasto o tę drogę nigdy nie dbało, niewyrównywane są ubytki, nikt tu nie odśnieża. Ulica nie jest oświetlona, bez chodnika, pełna uskoków, bez odprowadzenia deszczówki, a więc najczęściej z ogromnymi kałużami-jeziorami, pod którymi ukryte są głębokie dziury. Dodatkowo wlewa się tu okresowo woda gruntowa z podmokłych terenów przy gazowni oraz ze Stawu na Pustkowiu - opowiada mieszkanka. - Nasze dzieci, aby bezpiecznie dotrzeć do szkoły czy na przystanek autobusowy, muszą chodzić z latarkami i w kaloszach. Uważamy, że jest to bardzo duże zagrożenie bezpieczeństwa dzieci!

Autorzy listu uważają, że rozpoczynająca się przebudowa była najlepszym momentem na rozpoczęcie prac.

- Remont Rafy Koralowej -jako osobna inwestycja, a nie włączenie jej w całość prac- wiąże się ze zdecydowanie większymi kosztami: projektowymi, wykonawczymi. Poza tym będzie trzeba rozkopać świeże, nowe drogi, żeby podłączyć wszystkie media. Czy miasto na to rzeczywiście stać? - czytamy w liście. - No i oczywiście pozostaje czystko ludzki problem. Boimy się, że nikt tu już nie wróci z pracami i przez nie wiadomo ile kolejnych lat, nie będziemy mogli bezpiecznie dojechać do domu.

O komentarz dotyczący zwlekania z remontem ulicy Rafy Koralowej poprosiliśmy przedstawiciela szczecińskiego magistratu.

- W pierwszej kolejności potrzebna jest dokumentacja takiej inwestycji. Miasto zamierza wkrótce zlecić jej opracowanie. Dopiero po jej opracowaniu będzie możliwe określenie ewentualnego terminu realizacji, przy założeniu, że zadanie zostanie ujęte w budżecie - wyjaśnia Piotr Zieliński, rzecznik prasowy Miasta Szczecin ds. inwestycji. - Niewykluczone, że tak jak w przypadku aktualnie realizowanego projektu pn. "Modernizacja układu drogowego dzielnicy Północ w Szczecinie - dostosowanie do nowych uwarunkowań społeczno-gospodarczych", Miasto ubiegać się będzie o dofinansowanie.