Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec sporu "Solidarności" z IPN? "Porozumienie jest o milimetr"

Leszek Wójcik
Leszek Wójcik
Na zorganizowanej w siedzibie zachodniopomorskiej "Solidarności" konferencji prasowej, przewodniczący Zarządu Regionu mówił o możliwości podpisania porozumienia z dyrektorem szczecińskiego oddziału IPN
Na zorganizowanej w siedzibie zachodniopomorskiej "Solidarności" konferencji prasowej, przewodniczący Zarządu Regionu mówił o możliwości podpisania porozumienia z dyrektorem szczecińskiego oddziału IPN Leszek Wójcik
"Solidarność" podpisze wkrótce porozumienie z Instytutem Pamięci Narodowej. - Jest krok od jego podpisania - zapewnił w poniedziałek Mieczysław Jurek, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność" Pomorza Zachodniego. - Dzieli nas od tego milimetr.

Na zorganizowanej w siedzibie zachodniopomorskiej "Solidarności" konferencji prasowej, przewodniczący Zarządu Regionu mówił o możliwości podpisania porozumienia z dyrektorem szczecińskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Przypomnijmy, do nieporozumień doszło we wrześniu 2022 r., kiedy poprzedni dyrektor IPN zwolnił dyscyplinarnie trzy pracownice. Powodem do zwolnienia miał być ich udział w dyskusji z pracodawcą podczas ogólnego spotkania, zorganizowanego w celu omówienia sytuacji w zakładzie pracy. Zarząd Regionu "S" uważa, że zwolnienie pracownika z tego powodu jest nadużyciem.

- Powiem więcej, to jest niegodziwe - ocenił wtedy decyzję ówczesnego dyrektora szczecińskiego oddziału IPN, Mieczysław Jurek.

"Solidarność" zażądała wówczas bezwarunkowego przywrócenia do pracy zwolnionych pracowników i wypłaty wynagrodzenia za cały okres pozostawania przez nich bez zatrudnienia. 14 grudnia pod siedzibą Instytutu przy ul. Janickiego w Szczecinie odbyła się pikieta w obronie zwolnionych dyscyplinarnie pracownic. Związek zażądał też, by odsuniętego od władzy dyrektora zastąpił szczecinianin.

- Ten warunek już został spełniony - przyznaje przewodniczący. - Funkcję dyrektora naszego IPN pełni Krzysztof Męciński. Teraz się spodziewamy, że już wkrótce podpiszemy porozumienie z Instytutem w sprawie zadośćuczynienia dla wszystkich trzech zwolnionych - domagamy się gratyfikacji finansowych za czas pozostawania ich bez pracy.

Jak się dowiedzieliśmy, wszystkie zwolnione pracownice już znalazły zatrudnienie w innych zakładach pracy: jedna w "Solidarności", druga w NIK a trzecia w Uniwersytecie Szczecińskim.

- Ale wyrzucono je dyscyplinarnie - podkreśla Przemysław Zgórzak, prawnik "Solidarności". - Chcemy więc, by IPN "wyprostował" ich świadectwa pracy. Po kontroli Państwowej Inspekcji Pracy się okazało, że zostało naruszone prawo pracownicze.

Jeszcze w 2022 r. władze związku zdecydowały, że do czasu uregulowania spraw związanych ze zwolnieniem pracowników IPN, zawieszają relacje z Instytutem.

- Wiem, że jest deklaracja chęci polubownego zakończenia sporu - ogłosił Mieczysław Jurek.

Przedstawiciele związku nie podali treści przygotowanej ugody, jest tajemnicą. Poza tym, jako pierwsze muszą ją poznać zwolnione panie.

- Powinny je też zaakceptować - podkreśla przewodniczący zachodniopomorskiej "Solidarności". - Mam jednak nadzieję, że w końcu wrócimy do normalnych stosunków z IPN, bardzo nam na tym zależy.

Nieoficjalnie wiemy, że jeśli dojdzie do zapowiadanej ugody, panie wycofają pozew z Sądu Pracy. Zapytany przez nas przedstawiciel IPN przyznał, że rzeczywiście przygotowywane jest porozumienie z "Solidarnością".

- Jego podpisanie jest kwestią czasu - zapewnił.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński