Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec marzeń o in vitro. Zapłodnienie zostaje na papierze

Mariusz Parkitny [email protected]
Archiwum
Koniec marzeń o in vitro współfinansowane z budżetu miasta. Lewicy nie wyszedł fortel z przymuszeniem prezydenta Piotra Krzystka do realizacji uchwały. - Z winy Platformy - bronią się radni lewicy.

Na ostatniej sesji klub radnych SLD chciał zmusić prezydenta Szczecina, aby wykonał uchwałę o finansowaniu zabiegów pozaustrojowego zapłodnienia z budżetu Szczecina. Od pół roku prezydent zwleka z jej realizacją, a ostatnio kategorycznie zapowiedział (ustami Krzysztofa Soski, z-cy prezydenta), że jej nie wykona.

Dlatego lewica wpadła na pomysł uchwały, która zobowiązywałaby prezydenta do przygotowania własnego programu wsparcia zabiegów in vitro.

- Liczymy ma poparcie Platformy Obywatelskiej. To będzie test dla nich, czy naprawdę są za wsparciem bezdzietnych par - mówił radny Dawid Krystek, szef klubu SLD w radzie miasta.

Ale Platforma nie poparła pomysłu SLD. Więcej - głosowała przeciwko wprowadzeniu projektu uchwały do porządku obrad. I temat spadł.

- Platforma pod nowymi rządami zmienia szybko zdanie - komentował radny Krystek.

Od tygodnia szefem szczecińskiej PO jest Olgierd Geblewicz, przeciwnik finansowania zabiegów z kasy samorządu. Jego poprzednik - Sławomir Nitras - był zwolennikiem takiego rozwiązania.

Tomasz Grodzki, szef klubu PO odrzuca spekulacje lewicy.

- Uchwała o in vitro została uchwalona w lutym i prezydent ma ją wykonać. Podejmowanie kolejnej jest bezcelowe - mówił.

I zaapelował do Piotra Krzystka o odwołanie swojego zastępcy Krzysztofa Soski.

- Nie radzi sobie z funkcją - uzasadniał radny Grodzki.

Apel został jednak bez odpowiedzi. Prezydent jest zadowolony z pracy swojego zastępcy.

Mimo porażki lewica nie pali się do podjęcia działań przeciwko prezydentowi.

- Bardziej martwi nas postawa PO. Moglibyśmy zagłosować przeciw udzieleniu absolutorium prezydentowi, ale nie wiem, czy to byłoby sensowne. Absolutorium dotyczy wykonania budżetu. Ale pomyślimy o tym. Do kwietniowego absolutorium mamy czas - mówi Dawid Krystek.

W tegorocznym budżecie zapisano ponad 200 tys. zł na zabiegi in vitro. Jeżeli prezydent Krzystek uchwały o finansowaniu zabiegów in vitro nie wykona - pieniądze nie będą wykorzystane.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński